Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Fenix spokojnie zmierza do A-klasy

ZŁOTORYJA. Wczoraj przedstawiliśmy podsumowanie III grupy B-klasy, więc dzisiaj kolej na grupę V, której przewodzi Fenix Pielgrzymka. Zespół Jakuba Kosińskiego wiosnę rozpoczął od wygranie gminnych derbów i powiększenia przewagi nad drugim LZS- em Lipa. Wicelider musiał uznać wyższość Nowego Kościoła, mocno komplikując swoją sytuację w drodze do awansu.

Fenix spokojnie zmierza do A-klasy

Ale po kolei…

KS Dobków – Tatra Krzeniów 0:2 (0:1)
G. Gajek 39’, Siekierski 76’
Niedawne zamieszanie z dofinansowaniem nie wpłynęło negatywnie na formę Taty Krzeniów, która w pierwszej wiosennej kolejce udała się do Świerzawy by zagrać z Klubem Sportowym Dobków. Nominalni gospodarze przed tą serią gier nie mieli na swoim koncie choćby punktu, więc nie mogli uchodzić za faworyta. „Piwosze” zrobili, co do nich należało, zadając dwa ciosy. Pierwszy tuż przed przerwą, drugi w końcowej fazie spotkania. Trzy punkty pozwoliły Tatrze powiększyć przewagę nad Platanem Sichów, który tym razem pauzował.
W najbliższej kolejce zespół z osiedla Krzeniów będzie miał zadanie nieco trudniejsze, ale jak najbardziej możliwe do wykonania, bowiem zagra w Sokołowcu z tamtejszym Sokołem. Dobkowian czeka natomiast bardzo ciężkie spotkanie, z walczącą o awans Lipą.

Górnik II Złotoryja – Sokół Sokołowiec 6:0 (4:0)
Rajczakowski 5’, 8’, Czaja 31’, Bigos 35’, Potempa 74’, Turczynowicz 86’
Wspomniany akapit wyżej Sokół nie ma przed sobą zbyt kolorowych perspektyw. Powiedzieć, że w Sokołowcu dzieje się źle, to jak nie powiedzieć nic. Zespół ma ogromne kłopoty kadrowe i chyba nikt już nie pamięta kapitalnego sezonu po przenosinach do OZPN-u Legnica. Obecne rozgrywki to pasmo rozczarowań, czego doskonałym podsumowaniem jest przedostatnie miejsce. W niedzielę nikt Sokołowi nie dawał szans na punkty, bo rezerwy Górnika Złotoryja to zupełnie inny rozmiar kapelusza. Podopieczni Łukasza Stachowskiego triumfowali zgodnie z planem, trzy „oczka” zapewniając sobie jeszcze przed przerwą. Choć w „dwójce” zabrakło etatowych graczy pierwszego zespołu, Górnik nie miał najmniejszych problemów ze zgarnięciem pełnej puli. Pewne 6:0 i oczekiwanie na kolejny mecz. Tym razem naprzeciw złotoryjan staną inni rezerwiści – z Prusic. Przyszłość jest mocno podrażniona, ale czy to wystarczy?

Iskra Jerzmanice Zdrój – Przyszłość II Prusice 4:0
Brewko x2, Mały, Biernacki
W zapowiedzi zapowiadaliśmy wygraną Przyszłości. Wskazywały na to wszystkie znaki na niebie i ziemi, a rozgrywany kilka tygodni wcześniej mecz sparingowy dodatkowo nas w tym utwierdził. I co? To, co w piłce nożnej jest najpiękniejsze- niespodzianka! Iskra przejechała się po rezerwach Przyszłości jak walec drogowy. Szybkie 4:0, a następnie oczekiwanie na Płomienia Nowa Wieś Grodziska, na którym Iskra z pewnością zechce wziąć rewanż za jesienne bicie na własnym terenie.

Lechia Rokitnica – Płomień Nowa Wieś Grodziska 1:3 (0:0)
Puzewicz 50’ – Zwierzyński 60’, 70’, Orłowski 75’
Przyszłotygodniowy mecz w Nowej Wsi Grodziskiej może być niezwykle ciekawy, bo Płomień na inaugurację pokazał kły. Przed meczem obie ekipy sąsiadowały ze sobą w ligowej tabeli, jednak w tym sezonie Lechia nie potrafi ze swojego obiektu stworzyć twierdzy. W sześciu dotychczasowych spotkaniach wygrała u siebie tylko raz, a czterokrotnie musiała przełknąć gorycz porażki. Podobnie było w starciu z Płomieniem, który przegrywał 1:0, lecz potrafił się podnieść i przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Bohaterem gości został nieoceniony Radosław Zwierzyński, który od kilku lat jest ostoją i czołowym strzelcem drużyny.
W najbliższej kolejce, jak już wspomnieliśmy, Płomień zagra z Iskrą Jerzmanice Zdrój, natomiast Lechia pojedzie do Sichowa, gdzie inauguracji oczekuje miejscowy Platan.

Fenix Pielgrzymka – Orzeł Wojcieszyn 4:2 (4:1)
Wartacz 11’, Pawłowicz 21’, Piszczałka 31’, Głodowski 45’ – Ł. Mikołajczyk 38’, Konefał 63’
To spotkanie, mniej lub bardziej, interesowało niemal całą gminną społeczność. Lokalne derby zawsze są magnesem dla kibiców, nawet tych odwiedzających boiska od święta. Otwierający tabelę Fenix nie dał Orłowi większych szans, co było do przewidzenia. Gospodarzom nie przeszkodziła nawet błyskawiczna czerwona kartka, którą jeszcze w pierwszej połowie obejrzał Karol Kubaj. Gdy zawodnik Fenixa opuszczał plac gry, jego zespół prowadził już trzema bramkami! W najlepszy możliwy sposób przywitali się nowi gracze – Alan Wartacz oraz Maciej Pawłowicz, którzy zdobyli odpowiednio pierwszą i drugą bramkę. Kwadrans przed przerwą podwyższył Kamil Piszczałka , mocno komplikując sytuację Orła. Gol Artura Mikołajczyka z rzutu karnego dał jeszcze nadzieję na pomyślny rozwój wypadków, ale nim zabrzmiał gwizdek kończący pierwszą część meczu derbowego, Krzysztofa Piotrowskiego pokonał Łukasz Głodowski. Po zmianie stron Fenix nie forsował tempa, mądrze skupiając się na defensywie. Orzeł miał swoje szanse, ale wykorzystał tylko jedną, zmniejszając stratę za sprawą Jarosława Konefała.
Orła po derbowej porażce czeka pauza, natomiast główny faworyt do awansu pojedzie do Nowego Kościoła by zagrać ze spadkowiczem. Choć to dopiero początek rundy, spotkanie może mieć ogromne znaczenie dla dalszych losów walki o awans.

LZS Lipa – LZS Nowy Kościół 0:3 (0:1)
Wydrych 23’, Fela 80’, 90’
W rundę jesienną Nowy Kościół wszedł fatalnie, lecz już teraz pokazał, że wyciągnął wnioski i po solidnie przepracowanej zimie ma ochotę namieszać w czubie tabeli. Już na powitanie nadarzyła się okazja do zaznaczenia swojej obecności i spadkowicz skrzętnie ją wykorzystał. Mimo wcześniejszych zapowiedzi w Lipie pozostał Robert Cichoń, ale jego obecność na niewiele się zdała, bo to goście rozdawali tego dnia karty. Prowadzenie dał im były zawodnik Orła Wojcieszów – Przemysław Wydrych, a w samej końcówce rywali dobił wracający z nieudanych złotoryjskich wojaży Jarosław Fela. Nowy- stary gracz Nowego Kościoła najpierw w 80. minucie podwyższył prowadzenie, a tuż przed końcowym gwizdkiem przypieczętował wygraną swojej ekipy. Wygraną, która pozwoliła zniwelować stratę do wicelidera. Teraz wynosi ona tylko trzy punkty!

15 kolejka:
11:00 LZS Lipa – KS Dobków
11:00 LZS Nowy Kościół – Fenix Pielgrzymka
11:00 Sokół Sokołowiec – Tatra Krzeniów
14:00 Platan Sichów – Lechia Rokitnica
14:00 Płomień Nowa Wieś Grodziska  - Iskra Jerzmanice Zdrój
15:00 Przyszłość II Prusice – Górnik II Złotoryja.

Powiązane wpisy