Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Szlagier na remis (FOTO)

ZŁOTORYJA. Zaległe spotkanie pierwsze kolejki legnickiej A-klasy pomiędzy rezerwami Górnika Złotoryja i Dębem Siedliska musiało uchodzić za ligowy szlagier, ponieważ obie ekipy miały dotychczas nieskazitelny bilans dwóch wygranych, a dodatkowo żaden z obozów nie ukrywa swoich ambitnych planów na ten sezon. Kibice obejrzeli dość wyrównane widowisko, w którym nieznacznie lepsi byli gospodarze, jednak nie zdołali dowieźć uzyskanego prowadzenia, pozwalając Robertowi Lazarkowi kwadrans przed końcem ustalić wynik spotkania na 2:2.

Szlagier na remis (FOTO)

Jako pierwsi groźnie zaatakowali gospodarze, którzy tego dnia mieli solidną broń w postaci dośrodkowań ze stałych fragmentów gry. Po jednym z rzutów rożnych minimalnie niecelny strzał głową oddał Gracjan Wójcik.
W odpowiedzi z dystansu kropnął Adrian Mazur, lecz piłkę nogą odbił debiutujący w drugim zespole Hubert Bentkowski, radząc sobie również z dobitką Kamila Hoszowskiego.

Po półgodzinie gry złotoryjanie wyszli na prowadzenie, a autorem gola został Damian Kobza, który wykończył składną akcję swojego zespołu. Warto dodać, że ważną rolę w tym ataku odegrał Radosław Brewko, dogrywający lepiej ustawionemu koledze.

Dębowi mogli w mgnieniu oka wyrównać, jednak na przeszkodzie stanął Dominik Baranowski. Obrońca Górnika najpierw ofiarnym wślizgiem zablokował Damiana Tomczyka, a tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą część meczu, w ostatniej chwili zatrzymał Adriana Mazura.

Kiedy wydawało się, że gospodarze dowiozą prowadzenie do przerwy, o swoim istnieniu przypomniał były zawodnik Górnika – Damian Tomczyk. Kapitan siedliszczan wyskoczył najwyżej w polu karnym i ładnym uderzeniem głową pokonał Bentkowskiego. Gol wyrównujący to kamyczek do ogródka golkipera, któremu piłka spadła za przysłowiowy „kołnierz”.

Drugą część gospodarze powinni zacząć od mocnego uderzenia, jednak Radosław Brewko mając przed sobą tylko Kamila Gwaderę, uderzył minimalnie obok słupka. Po kwadransie miejscowi dopięli już swego, bo Hoszowski sfaulował w polu karnym Brewkę, a z jedenastu metrów nie pomylił się Jakub Tycel, choć golkiper „Dębowych” wyczuł jego intencję.

Podobnie jak po pierwszym trafieniu, tak i teraz, złotoryjanie mogli od razu przyjąć błyskawiczną odpowiedź, jednak wprowadzony z ławki Łukasz Gębal złapał silne uderzenie innego rezerwowego - Lazarka. Górnik miał okazję zabić mecz, ale po dobrej akcji prawym skrzydłem Brewki, pozostawiony bez opieki w polu karnym Tymon Kot fatalnie przestrzelił, posyłając futbolówkę nad poprzeczką.

Zmarnowana szansa zemściła się w 76. minucie kiedy Dominik Baranowski powalił w „szesnastce” Mazura i sędzia podyktował drugi w tym spotkaniu rzut karny. Do piłki podszedł Mateusz Gołębiewski, lecz Gębal odbił płaskie uderzenie gracza Dębu, ale chwilowe zaćmienie defensorów Górnika wykorzystał Lazarek i jak przystało na lisa pola karnego, dopadł do piłki, a następnie umieścił ją pod poprzeczką bramki gospodarzy.
Mimo walki po obu stronach, gol byłego gracza Zrywu Kłębanowice ostatecznie ustalił wynik spotkania. Taki rezultat nieco bardziej powinien cieszyć przyjezdnych, bo nie dość, że grali na wyjątkowo trudnym terenie, to jeszcze mieli nieco szczęścia, gdyż Górnik prezentował się odrobinę lepiej.

Remis najbardziej cieszy przedstawicieli Czarnych Rokitki, który zostali samodzielnym liderem i jedynym zespołem z kompletem punktów po trzech seriach gier.

Górnik II Złotoryja –Dąb Siedliska 2:2 (1:1)
Kobza 32’, Tycel 49’(k) – Tomczyk 42’, Lazarek 76’
W 76. minucie Mateusz Gołębiewski (Dąb) nie wykorzystał rzutu karnego. Łukasz Gębal obronił.
Górnik: Bentkowski (46. Gębal) – Brewko, Baranowski, Czaja, Franczak, Kobza (90. Głodowski), Kostrzewa, Kot (84. Gontarek), Tycel, Tupaj (62. Ostręga), Wójcik
Dąb: Gwadera – Wójtów, Poradowski, Barełkowski, Hoszowski (60. Stępień), Zawada (74. Kopczyk), Jastrzębski (55. Lazarek), Tomczyk (68. Skubiński), Gołębiewski, Mazur, Balicki.

Fot. Dawid Graczyk

{gallery}galeria/sport/03-09-20-gornik-zlotoryja-II-dab-fot-dawid-graczyk{/gallery}

Powiązane wpisy