Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Siłacze przerzucali tony żelaza (FOTO)

ZŁOTORYJA. Ponad 140 siłaczy (i siłaczek) z Polski, Węgier, Białorusi i Ukrainy stanęło na starcie X Mistrzostw Polski Siłaczy w wyciskaniu sztangi leżąc RAV. Z pewnością obsada mogłaby być jeszcze lepsza, ale Polski Związek  Kulturystyki, Fitness i Trójboju Siłowego w tym samym czasie zorganizował MP w wyciskaniu sztangi leżąc klasycznym. - Ja się w politykę nie bawię - skomentował sytuację wśród siłaczy Andrzej KOCYŁA, prezes Wilkołaka, stowarzyszenia organizującego złotoryjskie zmagania. - Robimy imprezę dla ludzi kochających przerzucać tony żelaza na siłowni i dla złotoryjan kochających ten sport.

Faktem jednak jest, iż rozłam w środowisku polskich siłaczy widoczny jest gołym okiem. Jednak złotoryjska impreza wciąż imponuje rekordami wagowymi, które pojawiają się na sztangach.

Siłacze przerzucali tony żelaza (FOTO)

Zawody miały odświętną oprawę a ponieważ 11 listopada tuż tuż, więc nie zabrakło odśpiewania hymnu państwowego. Było także gromkie "100 lat" dla obchodzącego 39 urodziny Andrzeja Kocyła. Solenizant z kolei nie zapomniał o tych, którzy w sportowe przygodzie mu pomagają i nagrody powędrowały do... legniczan: Violetty Miśkiewicz z Legnickiego Klubu Taekwondo, Zbigniewa Prycha z Prych Team (trenera m.in. Pawła Biszczaka) oraz Przemysława Kozioła z TKKF Śródmieście.

Nim w finale złotoryjskich zawodów doszło do walki Kocyły z silnym jak tur siłaczem z Węgier, widzowie pasjonowali się piękną walką innego złotoryjanina Pawła NOWAKA w kategorii do 75 kg. Paweł chociaż jest juniorem jak równy z równym walczył z doborowym gronem seniorów i z wynikiem 180 kg zajął drugie miejsce ustępując zawodnikowi z Białorusi.Ósmy w tej kategorii był inny złotoryjanin- Hubert Jóźwiak.

Dobrze zaprezentował się w najlżejszej kategorii (60 kg) Dawid Macura. Wprawdzie zbyt wielu rywali nie miał, ale i... - Praktycznie rok nie było mnie na siłowni - przyznał otwarcie. - Dużo biegałem, ale nie miałem do czynienia z ciężarami. Co ciekawe młody chłopak pochodzi z Wodzisławia Śląskiego, a z Wilkołakiem związał się...Hm ale niech to pozostaje jego słodką tajemnicą.

Swój fan club miała jedyna kobieta startująca w barwach Wilkołaka- Justyna Wałeska. - Mój rekord życiowy to 57 kg i w Wilkołaku trenuję od kwietnia br. Wcześniej trochę trenowałam siłę na hali, a w ogóle to dużo zajmowałam się lekkoatletyką Uważam, że to wspaniały sport i trochę się dziwię, że kobiety niechętnie tą dyscypliną sportu się zajmują.

Na na scenie w sali ZOKiR trwała w każdej kategorii pasjonująca walka i bicie życiowych rekordów.

{gallery}galeria/sport/07.11.15_zmagania_silaczy_w_zlotoryi_fot_bozena_slepecka{/gallery}

Powiązane wpisy