Strzelanina na Orle (FOTO)
ZAGRODNO. Orłowe derby pomiędzy zespołami z Zagrodna i Wojcieszyna miały dość wyraźnego faworyta, który nie zawiódł. Zespół Krzysztofa Kaliciaka nie dał najmniejszych szans imiennikowi, rozbijając go aż 7:0, choć w pierwszej połowie goście kilkukrotnie potrafili zagrozić bramce strzeżonej przez Dawida Muchę. Po zmianie stron uwydatniła się przewaga Orła z Zagrodna, który zdecydowanie lepiej znosił kondycyjne trudy niedzielnego starcia. Warto odnotować, że gospodarze dzisiejszego meczu w ostatnich siedmiu spotkaniach stracili tylko dwa gole i oba padły w jednym meczu, z rezerwami Górnika Złotoryja.
Chociaż za faworyta uchodzili gospodarze, to podopieczni Jarosława Konefała nie mieli zamiaru odpuszczać z nadzieją na najniższy wymiar kary. W pierwszej połowie dwukrotnie byli bardzo blisko pokonania Dawida Muchy, jednak Krzysztof Hajdun potężnym strzałem z powietrza, po palcach bramkarza, obił poprzeczkę, a piłka po uderzeniu Dawida Marchewki z rzutu wolnego trafiła w plecy jednego z zawodników stojących w murze i przeleciała tuż nad bramką.
Gospodarze również mieli swoje okazje, dwie z nich kończąc golami. Po półgodzinie gry pomógł w tym Bartosz Majdan, który ofiarnym wślizgiem uprzedził Kacpra Jaza po podaniu Marcina Hyskiego i nieszczęśliwie trafił do swojej bramki, a tuż przed przerwą kapitalną, indywidualną akcję przeprowadził Damian Kroczak, mijając rywali niczym slalomowe tyczki i podwyższając prowadzenie.
Druga połowa to absolutna dominacja gospodarzy. Już kilka chwil po wznowieniu do protokołu meczowego wpisał się Jaz, finalizując idealne dośrodkowanie Krzysztofa Zielonki. Następnie świetne okazje zaprzepaścili Kamil Kroczak i Damian Kroczak, lecz ten pierwszy błyskawicznie się zrehabilitował, pokonując Dawida Matuszaka po kolejnej skutecznej centrze Zielonki.
Wysokie prowadzenie nie wystarczało zawodnikom z Zagrodna, którzy dążyli do zdobycia kolejnych bramek.
Już minutę po trafieniu Kroczaka, swojego drugiego gola dorzucił Jaz, wykorzystując nienajlepsze wyjście golkipera. Również po raz drugi trafił Kamil Kroczak, tym razem ze spokojem wykorzystując długie podanie Piotra Baranowskiego, a kanonadę zakończył Kacper Jaz, efektownym strzałem lewą nogą wykańczając indywidualną szarżę wprowadzonego z ławki rezerwowych Szymona Kaliciaka.
Miejscowi mieli jeszcze kilka szans na podwyższenie i tak wysokiego prowadzenia, jednak albo zawodziła skuteczność albo brakowało im odrobiny szczęścia, jak po dośrodkowaniu Łukasza Kubonia i uderzeniu w poprzeczkę Marcina Hyskiego.
Orzeł Zagrodno – Orzeł Wojcieszyn 7:0 (2:0)
Majdan (sam) 31’, D. Kroczak 44’, Jaz 50’, 58’, 76’, K. Kroczak 57’, 62’
Orzeł Z: Mucha – Zielonka, Sokołowski, B. Bielecki, Graczyk (30. Baranowski), Ł. Bielecki, D. Grzeszczyk (70. Kaliciak), Jaz, Hyski, D. Kroczak, K. Kroczak (57. Kuboń)
Orzeł W: Matuszak – Sabadach, Łazanowski, Majdan, Styś, Piszczałka, Marchewka, Mikołajczyk, Hajdun (46. Kosiński), Słoński, Grudzień (18. Lęba).
Fot. Dawid Graczyk
{gallery}galeria/sport/25-10-20-zagrodno-wojcieszyn-fot-dawid-graczyk{/gallery}