FEN12: boją się Michalskiego?
ZŁOTORYJA. Informowaliśmy iż podczas majowej gali FEN 12 we Wrocławiu (20 maja), legniczanin Paweł BISZCZAK stoczy walkę o mistrzowski pas w k-1 z Zakarią Baitarem. Ale nie będzie to jedyna walka wieczoru w Hali Stulecia. O pas zawodowego mistrza w MMA w wadze do 77 kg powalczy złotoryjanin Michał MICHALSKI. Wciąż nie wiadomo kto będzie jego rywalem.
Michał Michalski, utalentowany zawodnik Rio Grappling Club Wrocław, ma w swoim dorobku 6 zawodowych walk MMA – w debiucie przegrał, ale w pięciu kolejnych pojedynkach odniósł już pewne zwycięstwa.
Trzy swoje ostatnie walki stoczył w klatkoringu Fight Exclusive Night, nie dając w nich rywalom żadnych szans – na gali FEN 5 uderzeniami w parterze już w pierwszej rundzie pokonał Adama Niedźwiedzia, na gali FEN 6 równie szybko duszeniem zmusił do poddania Mariusza Radziszewskiego, a w starciu z Rafałem Błachutą na wrocławskiej gali FEN 9 o jego zwycięstwie jednomyślnie zdecydowali sędziowie.
Nie jest tajemnicą iż Michalski podobnie jak Paweł Biszczak ma być perełką federacji FEN. Michalski swoimi walkami wyrobił sobie markę w europejskim światku MMA i to sprawiło iż rywale nie garną się do spotkania oko w oko z wojownikiem z podzłotoryjskiego Wilkowa. Jeszcze przed miesiącem wydawało się, że rywalem Michalskiego będzie Paweł Żelazowski, ale okazuje się, że zawodnik narzeka na zdrowie i zapowiedział, że z Michalski woli spotkać się w walce o pas dopiero jesienią.
Kto zatem stanie na przeciw Michalskiego?