Grali o Puchar Burmistrza (FOTO)
ZŁOTORYJA. Pierwsza odsłona jubileuszowego, X Turnieju Piłki Halowej o Puchar Burmistrza Miasta Złotoryja za nami. W kategorii skrzat najlepsza okazała się drużyna Silesii Żarów, która tylko w jednym spotkaniu nie zdołała przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Podczas ceremonii wręczania nagród widać było, że dla dzieciaków biegających dziś po parkiecie wynik był sprawą drugorzędną. Mistrzowie z Żarowa uśmiechali się równie szeroko, co ich rówieśnicy z Jawora, którym tego dnia szczęście nie dopisywało i zakończyli rozgrywki z kompletem porażek. Kolejna część serii turniejów została zaplanowana na weekend 20-21.02, a wówczas do walki o laury staną zdecydowanie starsi zawodnicy, ponieważ w sobotę swoje umiejętności zaprezentują młodzicy, natomiast dzień później trampkarze.
Ten dzień nie rozpoczął się dla organizatorów najlepiej, ponieważ na Hali Tęcza miała miejsce mała awaria, przez którą dach obiektu przeciekał i w okolicach środka boiska powstała kałuża, która właściwie wyłączyła tę część parkietu z użytkowania.
Podjęto decyzję o stworzeniu dwóch boisk, co pozwoliło wydłużyć czas trwania meczu do 12 minut.
Zmagania grupowe nie należały do wyrównanych, lecz w przypadku siedmiolatków nie może być mowy o taktyce, dlatego bardzo wysokie różnice bramkowe nie były wielkim zaskoczeniem.
W grupie A najsilniejsza okazała się Silesia Żarów, która zdemolowała Football Academy Chojnów aż 14:0, jednym golem pokonała Lotnika Jeżów Sudecki i zremisowała 3:3 z Górnikiem Złotoryja. O pierwszym miejscu w tabeli decydował więc bilans bramek, a ten nieznacznie lepszy mieli goście z Żarowa. Lotnik do porażek ze wspomnianymi wyżej rywalami dorzucił wygraną z FA Chojnów, co oznaczało, że zagra o V miejsce.
Z drugiej grupy awans wywalczyły zespoły Football Academy Legnica oraz Zagłębia Lubin. Po dwóch seriach gier obie ekipy miały na swoim koncie komplet punktów i było jasne, że znajdą się w półfinałach. Do bezpośredniego pojedynku nieco lepiej wyglądali lubinianie, wzbudzając respekt dwoma efektowanymi triumfami, jednak to piłkarski narybek z Football Academy finiszował na pierwszym miejscu. Legniczanie wygrali 3:2 i stało się jasne, że o finał zagrają z gospodarzami turnieju.
Górnik ambitnie walczył, lecz musiał uznać wyższość rówieśników z Legnicy, na których w wielkim finale czekali już zawodnicy z Żarowa. Tamtejsza Silesia po zaciętym meczu pokonała Zagłębie, a w obu spotkaniach padł identyczny wynik – 3:2.
Zanim doszło do rozstrzygnięć w strefie medalowej, oglądaliśmy spotkania o miejsca V i VII. W tych pojedynkach lepiej prezentowali się przedstawiciele grupy A, czyli Football Academy Chojnów oraz Lotnik Jeżów Sudecki. Ci pierwsi pokonali 5:1 Kuźnię Jawor, a honorowe trafienie było jedynym zdobytym w trakcie turnieju przez jaworzan, natomiast Lotnik okazał się lepszy od Nysy Kłaczyna. Ozdobą pojedynku był gol otwierający wynik, ponieważ golkiper Nysy z zaciekawieniem obserwował rozgrzewających się za jego bramką zawodników Górnika Złotoryja, a z tego stanu wyrwała go… piłka, która wylądowała w siatce po wykopie bramkarza Lotnika! Sytuacja dość zabawna, jednak w dziecięcym futbolu spotykana nierzadko. Ostatecznie zespół z Jeżowa Sudeckiego wygrał 3:1.
Takim samym rezultatem zakończył się mecz o brąz, w którym Górnik Złotoryja musiał uznać wyższość Zagłębia Lubin.
Wielki finał wielkich emocji nie przyniósł, bo Silesia Żarów pokazała, że wyniki we wcześniejszych fazach nie były dziełem przypadku i pokonała Football Academy Legnica 3:0. Wynik mógł być bardziej okazały, ponieważ zawodnicy obu drużyn obili obramowanie bramki, a jeden z graczy Silesii miał okazję do podwyższenia prowadzenia z rzutu karnego, jednak nieznacznie chybił.
Na pocieszenie legniczanie zgarnęli jedną z nagród indywidualnych, ponieważ zdaniem organizatorów, najlepszym zawodnikiem turnieju był Wojciech Zięba, który otrzymał pamiątkową statuetkę oraz nagrodę rzeczową.
Takie same fanty powędrowały do rąk Natana Szuszkiewicza. Niespełna sześcioletni zawodnik Zagłębia zdobył dziewięć goli, co zaowocowało koroną króla strzelców. Jak widać, Szuszkiewicz junior idzie w ślady taty – Mariusza, który wczoraj miał udział w sparingowej wygranej Górnika Polkowice z Unią Swarzędz, a dziś kibicował swojemu utalentowanemu synowi.
Wyniki:
Grupa A:
Górnik Złotoryja – FA Chojnów 4:0
Silesia Żarów – Lotnik Jeżów Sudecki 1:0
Górnik Złotoryja – Silesia Żarów 3:3
FA Chojnów – Lotnik Jeżów Sudecki 1:4
Lotnik Jeżów Sudecski – Górnik Złotoryja 0:7
Silesia Żarów – FA Chojnów 14:0
Pkt B
1. Silesia Żarów 7 18:4
2. Górnik Złotoryja 7 14:3
3. Lotnik Jeżów Sudecki 3 4:9
4. FA Chojnów 0 1:22
Grupa B:
Kuźnia Jawor – FA Legnica 0:5
Zagłębie Lubin – Nysa Kłaczyna 4:0
Kuźnia Jawor – Zagłębie Lubin 0:12
FA Legnica – Nysa Kłaczyna 3:1
Zagłębie Lubin – FA Legnica 2:3
Nysa Kłaczyna – Kuźnia Jawor 8:0
Pkt B
1. FA Legnica 9 11:3
2. Zagłębie Lubin 6 18:3
3. Nysa Kłaczyna 3 9:7
4. Kuźnia Jawor 0 0:25
Półfinały:
Silesia Żarów – Zagłębie Lubin 3:2
Górnik Złotoryja – FA Legnica 2:3
O VII miejsce: Kuźnia Jawor – FA Chojnów 1:5
O V miejsce: Lotnik Jeżów Sudecki – Nysa Kłaczyna 3:1
O III miejsce: Górnik Złotoryja – Zagłębie Lubin 1:3
FINAŁ: Silesia Żarów – FA Legnica 3:0
Najlepszy zawodnik: Wojciech Zięba (Football Academy Legnica)
Król strzelców: Natan Szuszkiewicz (Zagłębie Lubin) – 9 goli
Skład Silesii Żarów: Mikołaj Garbacz, Jakub Wołkanowski, Antoni Wojda, Antoni Marciniak, Jan Janes, Wojciech Legiejew, Gracjan Sobel.
Trener: Dawid Sobel.
{gallery}galeria/sport/07-02-21-grali-o-puchar-burmistrza-zlotoryi-fot-dawid-graczyk{/gallery}