Przyszłość, Skora a może Męcinka? Huragan wieje mocno!

Dla każdego coś dobrego. Po tej serii gier doszło również do przetasowań w tabeli, a ostatnie miejsce opuściła Radziechowianka Radziechów.

Sokół Krzywa – Orzeł Zagrodno 3:2 (1:0)
Wojtczak 42’, 71’, Mydłowski 91’ – Sokołowski 62’, Paweł Baranowski 68’
Ale od początku. Najwcześniej, bo już w samo południe, rozbrzmiał pierwszy gwizdek arbitra w Krzywej, gdzie miejscowy Sokół podejmował Orła Zagrodno. Skojarzenie ze sobą tych dwóch ekip jest zapowiedział niemałych emocji. Nie pamiętamy już spotkania Orła z Sokołem, które moglibyśmy puścić w niepamięć. Jesienią goście prowadzili w Zagrodnie 3:0, by w dwóch ostatnich kwadransach pozwolić na doprowadzenie do wyrównania. Ozdobą meczu był wówczas gol Pawła Baranowskiego. Ci, którzy w niedzielę zameldowali się w Krzywej mogli przeżyć małe deja vu, ponieważ pomocnik Orła po raz kolejny zaprezentował bramkę nieprzeciętnej urody. Trafienie Baranowskiego dawało Orłowi prowadzenie 2:1, lecz w późniejszych minutach do wyrównania doprowadził Maciej Wojtczak, zapisując tym samym na swoje konto drugiego gola, a w ostatniej akcji spotkania, strzałem bezpośrednio z rzutu wolnego, losy pojedynku rozstrzygnął Damian Mydłowski.

Bazalt Piotrowice – Rataj Paszowice 2:3
Ciekawie wygląda walka o utrzymanie, w którą do niedawna zaangażowany był tylko Rataj. Po bolesnym laniu na inaugurację rundy jesiennej, zespół z Paszowic wyraźnie odżył, co potwierdziły remisy z Parkiem Targoszyn i Skorą Jadwisin. W ostatniej kolejce Rataj udał się do Piotrowic, gdzie z pewnością nie uchodził za faworyta. Bazalt po porażce z KS-em Męcinka nie zdołał się jednak podnieść i ku zaskoczeniu swoich kibiców musiał uznać wyższość niżej notowanego rywala. Trzy punkty dały Ratajowi odrobinę spokoju, natomiast Bazalt zbliża się do strefy zagrożonej spadkiem do B-klasy, lecz musiałoby dojść do prawdziwej katastrofy, by piotrowiczanie w niej wylądowali.

Wilkowianka Wilków – Radziechowianka Radziechów 1:3 (0:0)
T. Maciejski – Faltyn 2, Radosław Szczoczarz
Ogromną niespodziankę sprawiła Radziechowianka Radziechów, która jedyną jesienną wygraną zanotowała właśnie w starciu z Wilkowianką Wilków, a w ostatni weekend pokazała, że tamten triumf nie był przypadkiem. Wówczas hat- trickiem popisał się grający trener Paweł Buńkowski, a teraz bohaterem beniaminka został Sebastian Faltyn. Sprowadzony zimą zawodnik zdobył dwa gole, dzięki czemu Radziechowianka pokonała wyżej notowanego rywala i opuściła ostatnie miejsce w ligowej tabeli.

Przyszłość Prusice – Olimpia Olszanica 11:0
Bramki: Sojka 5, M. Trojanowski 2, Skrzypek 2, Lipiec, D. Pawlusiński
O tym spotkaniu wspomnieliśmy już w niedzielę. Trudno przejść obok niego obojętnie, bo Przyszłość zaaplikowała Olimpii jedenaście goli w… 27 minut! Właśnie po takim czasie jeden z graczy gości doznał kontuzji i sędzia zakończył mecz. Olimpia zawitała do Prusic w siedmioosobowym składzie, bez trenera, który zrezygnował z pełnionej funkcji po przegranym meczu z Sokołem Krzywa, więc chyba nikogo specjalnie nie dziwi kanonada jaką lider zafundował przeciwnikowi. Wydaje się, że dla Olimpii nie ma już nadziei, a osunięcie się na dno ligowej tabeli jest odzwierciedleniem tego, co przeżywa klub w ostatnich miesiącach. Przyszłość nadal przewodzi stawce.

Skora Jadwisin – Burza Gołaczów 5:3 (3:1)
Grudzień 5', 50’, 85’, Ginda 33’, Sokołowski 33’ – Romanek 42’, 77’, Stanek 59’
Jedyną drużyną mogącą zagrozić Przyszłości jest Skora Jadwisin, która prezentuje się gorzej niż jesienią, ale nadal robi to, co do niej należy. Tym razem ograła beniaminka z Gołaczowa, choć trzeba przyznać, że Burza poprzeczkę zawiesiła całkiem wysoko. Największym problemem gołaczowian jest defensywa, której największym wiosennym osiągnięciem jest strata „tylko” trzech goli w Proboszczowie. Kolejny raz z dobrej strony zaprezentował się Łukasz Romanek, autor dwóch trafień, jednak jego vis a vis – Michał Grudzień, pokazał, że podczas pobytu w Orle Wojcieszyn nie zapomniał jak trafia się do siatki.

Park Targoszyn – Błękitni Kościelec 1:0
W ten weekend najskromniej było w Targoszynie, gdzie do rozstrzygnięcia wystarczył jeden gol. Zapisał go na swoim koncie Park, który nadrobił stratę do Wilków Różana oraz Orła Zagrodno. Błękitni po dwóch remisach i niespodziewanym ograniu Przyszłości Prusice na jej terenie wyraźnie spuścili z tonu. W ubiegłym tygodniu musieli uznać wyższość Huraganu Probosczów, a teraz ulegli Parkowi. Taki obrót spraw nie napawa optymizmem, bo Błękitni głównie dzięki kiepskiej postawie rywali mogą spać względnie spokojnie. Mimo dopiero dwunastej pozycji i 22 punktów na koncie, przewaga nad strefą spadkową jest bezpieczna.

Huragan Proboszczów – Nysa Wiadrów 2:0 (2:0)
Rabski 3’, Nowaczewski 42’
Tempa nie zwalnia rewelacyjny beniaminek z Proboszczowa. Huragan zdmuchuje kolejne przeszkody stające na jego drodze. Teraz ofiarą "bandy" Adama Przydrygi padła Nysa Wiadrów. Gospodarze jeszcze przed przerwą rozstrzygnęli losy pojedynku, otwierając wynik zaraz po rozpoczęciu meczu, a następnie dobili rywala tuż przed przerwą. Nysa jest w bliźniaczo podobnej sytuacji do Błękitnych Kościelec, lecz ma jeden rozegrany mecz mniej.

Wilki Różana – KS Męcinka 1:3
Trudno jednak oczekiwać, by w zaległym spotkaniu Nysa potrafiła wywalczyć jakąkolwiek zdobycz, bowiem jej rywal, KS Męcinka z meczu na mecz zdaje się rosnąć w siłę. Przebudowana w przerwie zimowej drużyna wygląda coraz lepiej i jeśli Adam Gabryś dobrze wykorzysta trwającą rundę, jego zespół będzie jednym z głównych kandydatów do awansu w kolejnej kampanii. A Wilki? Jesienią rewelacja rozgrywek, teraz jedno z większych rozczarowań. Po pięciu meczach pierwszej części sezonu miały na koncie 12 punktów i świętowały zdemolowanie Męcinki na jej terenie, a teraz wywalczyły ledwie 4 „oczka”.

TABELA:

1.      Przyszłość Prusice          20     54     18     0     2     96-14                        
2.      Skora Jadwisin              20     53     17     2     1     84-32                            
3.      GKS Męcinka                19     42     14     0     5     58-27                            
4.      Orzeł Zagrodno             20     38     12     2     6     73-43                             
5.      Wilki Różana                20     37     12     1     7     81-42   
6.      Park Targoszyn             20     37     12     1     7     41-36    
7.      Huragan Proboszczów     20     35     11     2     7     50-30                           
8.      Sokół Krzywa (k. Legnicy)     20     32     10     2     8     63-33                          
9.      Wilkowianka Wilków             20     26     8     2     10     53-45                            
10.      Bazalt Piotrowice              20     24     7     3     10     33-43                             
11.      Nysa Wiadrów                 19     22     7     1     11     44-59   
12.      Błękitni Kościelec             20     22     6     4     10     28-42    
13.      Rataj Paszowice              20     16     4     4     12     29-86                        
14.      Burza Gołaczów              20     9     3     0     17     20-78    
15.      Radziechowianka            20     9     3     0     17     24-96  
16.      Olimpia Olszanica           20     8     2     2     16     20-91     

W 21 kolejce grają:

Wilki Różana     -     Bazalt Piotrowice    
GKS Męcinka     -     Sokół Krzywa (k. Legnicy)    
Orzeł Zagrodno     -     Przyszłość Prusice    
Olimpia Olszanica     -     Huragan Proboszczów    
Nysa Wiadrów     -     Park Targoszyn    
Błękitni Kościelec     -     Skora Jadwisin    
Burza Gołaczów     -     Wilkowianka Wilków  
Radziechowianka Radziechów     -     Rataj Paszowice                   

Fot. Mecz Huragan Proboszczów- Nysa Wiadrów (archiwum Huraganu)