Górnik dozbrojony przed ligą
ZŁOTORYJA. Inauguracja ligowych zmagań już za pasem, więc w większości klubów trwają prace nad dopięciem kadr. Ostatnie dni w ekipie Górnika Złotoryja były dość intensywne, bo zarząd pracował nad wzmocnieniami dzięki czemu do klubu trafi dwóch nowych zawodników –Mateusz Firlej i Filip Zagórski. Pierwszy z nich miał okazję zaprezentować się kibicom w sobotnim sparingu z juniorami Chrobrego Głogów, natomiast pomocnik BKS-u Bolesławiec blisko Górnika był już przed rokiem, jednak wówczas kluby nie doszły do porozumienia w sprawie transferu.
Mimo wcześniejszych spekulacji, kadra złotoryjan nie została specjalnie osłabiona, bo jedynym graczem, który dotąd opuścił Górnika jest Oskar Trojniarz. Oczywiście pojawiali się chętni na sporą grupę zawodników, ale ostatecznie trener Krzysztof Kaliciak nie powinien narzekać na liczebność i ilość swojego zespołu, zwłaszcza patrząc przez pryzmat dzisiejszych rewelacji.
Wspomniany na wstępie Filip Zagórski trenuje z Górnikiem od kilku tygodni i w meczach sparingowych wyglądał naprawdę obiecująco czego efektem była chociażby asysta w starciu z Prochowiczanką Prochowice czy kilka efektownych ataków w sobotnim pojedynku z juniorami Chrobrego.
Niespełna 21- letni skrzydłowy już w poprzednim sezonie mógł trafić do Górnika, ale mimo pozytywnej opinii ówczesnego szkoleniowca, złotoryjanie nie doszli do porozumienia z BKS-em Bolesławiec, gdzie ostatnio występował Zagórski. W przeszłości pomocnik reprezentował także drużyny młodzieżowe Miedzi Legnica, jednak przed sezonem 2018/2019 wrócił do Bolesławca, gdzie był podstawowym zawodnikiem, w ostatnim sezonie zapisując na swoje konto dziewięć ligowych trafień.
Oprócz Zagórskiego, szeregi Górnika ma wzmocnić Mateusz Firlej, defensor Karkonoszy Jelenia Góra. Wychowanek Orła Wojcieszów trafił do niedawnego mistrza IV ligi dolnośląskiej przed sezonem 2014/2015 i początkowo miał okazję biegać po trzecioligowych boiskach. W ostatniej kampanii 27- latek grał nieco mniej, jednak dołożył swoją cegiełkę do upragnionego awansu Karkonoszy.
W III lidze prawdopodobnie miałby jeszcze mniej szans na zaprezentowanie swoich umiejętności, więc skorzystał z propozycji Górnika i na zasadzie rocznego wypożyczenia przeniesie się do Złotoryi. Mateusz to brat Macieja, napastnika Motoru Lublin, o którego popisach na drugoligowych boiskach kilkukrotnie pisaliśmy.
Podczas sobotniego meczu z juniorami Chrobrego Głogów kibice mogli oglądać jeszcze jednego gracza Karkonoszy – Macieja Gargasa. 24- letni napastnik z przeszłością w Olimpii Kowary na tle głogowian wyglądał bardzo dobrze, ale jego szanse na angaż w Złotoryi są niemalże zerowe. bo Gargas prawdopodobnie przystanie na ofertę Apisu Jędrzychowice.
Obaj zawodnicy jeleniogórzan przed sparingiem w barwach Górnika, zameldowali się na grze kontrolnej Apisu, który podejmował juniorów starszych Karkonoszy i obaj zdobyli w nim po dwa gole, czym przekonali do siebie działaczy klubu z Jędrzychowic, jednak Firlej ostatecznie wybrał zespół prowadzony przez trenera Kaliciaka.
Przypomnijmy, że Górnik w ramach ligowej inauguracji podejmie na własnym stadionie wymienianą w gronie kandydatów do awansu Spartę Rudna. W ostatnim, czerwcowym, pojedynku tych ekip, górą byli podopieczni Roberta Malawskiego, którzy wygrali w Złotoryi 2:1.
Pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi w najbliższą sobotę o godzinie 15:00.