ZLH: Wilkowianka zaczęła od wygranej (FOTO)
ZŁOTORYJA. Pierwsza kolejka Złotoryjskiej Ligi Halowej nie przyniosła większych zaskoczeń. Faworyci wygrali swoje spotkania, a jako pierwsza trzy punkty zainkasowała Wilkowianka Wilków, która w meczu otwarcia pokonała Kołowrotek Kondratów. O ile w pierwszej połowie zawodnicy Kołowrotka potrafili jeszcze stawiać opór bardziej doświadczonym rywalom, tak po zmianie stron przewaga Wilkowianki nie podlegała już żadnej dyskusji, o czym świadczy przekonujące i zasłużone zwycięstwo teamu Tomasza Maciejskiego.
Choć w ostatecznym rozrachunku triumfował zespół z Wilkowa, to zdecydowanie lepiej w mecz weszli jego rywale, którzy już po pięciu minutach wykorzystali szybką kontrę i objęli prowadzenie. Autorem pierwszego gola XII edycji Złotoryjskiej Ligi Halowej został Filip Chmara, na co dzień reprezentujący Wilkowiankę Wilków, a podczas futsalowych zmagań przywdziewający trykot Kołowrotka.
Jak się później okazało, były to miłe początki złego, ponieważ ledwie dwie minuty później Michał Maciejski doprowadził do wyrównania i jego zespół wrócił do gry. Wilkowianka przed przerwą dorzuciła jeszcze dwa trafienia, choć przy odrobinie lepszej skuteczności, mogła pokusić się o więcej bramek.
Na 2:1, niemal od razu po przerwie technicznej trafił Daniel Pawlusiński, a trzeciego gola na swoje konto zapisał Grzegorz Termyna, skutecznym strzałem finalizując akcję Michała Maciejskiego.
Broniący dostępu do bramki Wilkowa Tomasz Maciejski nie miał zbyt dużo pracy, jednak kiedy musiał interweniować, spisał się bez zarzutu, zatrzymując próbę Ignacego Chodora.
Drugą odsłonę, podobnie jak pierwszą, lepiej rozpoczęli gracze Kołowrotka, ale tym razem Chmara nie zdołał trafić do siatki, przegrywając pojedynek z wprowadzonym między słupki Sławomirem Żaczkowskim.
Zaprzepaszczona szansa na gola kontaktowego błyskawicznie się zemściła, a nadzieję na zdobycz punktową odebrał rywalom Szeliga. Ten sam zawodnik podwyższył prowadzenie Wilkowianki na 5:1, zaskakując swojego klubowego kolegę z Pogoni Świerzawa uderzeniem z rzutu wolnego.
W końcówce okazje mieli jeszcze Chmara i Bartłomiej Kłos po stronie Kołowrotka, a także Michał Maciejski w Wilkowiance, jednak w obu przypadkach górą byli bramkarze.
Kołowrotek Kondratów – Wilkowianka Wilków 1:5 (1:3)
Chmara – M. Maciejski, Pawlusiński, Termyna, Szeliga 2
Kołowrotek: Kurowski – Chmara, Brewko, Chodor, Kłos, Kramek, Łaba, Nowicki, D. Piotrowski, M. Piotrowski, Potaczek
Wilkowianka: Maciejski (Żaczkowski) – Kityk, Kwiecień, M. Maciejski, T. Maciejski, Pawlusiński, Pazdej, Szeliga, Termyna, Żyła.
Fot. Dawid Graczyk
{gallery}galeria/sport/27-11-21-kondratow-wilkowianka-fot-dawid-graczyk{/gallery}