Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

J.Szapował na czele Lubiatowianki

LUBIATÓW. Gdy na początku roku Lubiatowianka informowała o odwołaniu dotychczasowego prezesa – Rafała Karwackiego – w środowisku zapanowało spore poruszenie. Jego chwilowym następcą został Andrzej Barszczewski, ale od niedawna rewelacja poprzedniego sezonu ma nowy zarząd, który w tym składzie ma popracować przynajmniej do listopada. Pierwszy sprawdzian już w sobotę, podczas turnieju o Puchar Wójta, będącego jednocześnie częścią obchodów 60- lecia Lubiatowianki.

J.Szapował na czele Lubiatowianki

Po lutowych zmianach na czele zarządu stanął Andrzej Barszczewski, który pełnił obowiązki prezesa. Pełniącym obowiązki wiceprezesa został Adam Urbańczyk, a skład zarządu uzupełnili Karol Walczak i Włodzimierz Nowak.

Jeszcze w trakcie rundy wiosennej było jasne, że to rozwiązanie tymczasowe, bo na początek czerwca zapowiedziano walne zgromadzenie sprawozdawczo- wyborcze, które miało wyłonić nowy zarząd.

Zgodnie z zapowiedzią Lubiatowianka od niedawna ma nowych sterników, którym przewodzi Jarosław Szapował. Choć dla kibiców futbolu może być postacią anonimową, bo to jego debiut na podobnym stanowisku, to mieszkańcy regionu z pewnością go kojarzą. Nowy prezes klubu z Lubiatowa wielokrotnie dał się poznać jako dobry zarządca, a przed czterema laty walczył nawet o posadę wójta w gminie Złotoryja.Wójtem jak pamiętamy został Jan TYMCZYSZYN piłkarz Lubiatowianki. Szapował współorganizował  także zyskujący na popularności bieg "Szalona 7" odbywający się w Lubiatowie.

Rolę zastępcy powierzono doskonale znającemu klub Andrzejowi Barszczewskiemu, który dotąd był pełniącym obowiązki prezesa. Podobnie jak wcześniej, w składzie zarządu znaleźli się również Włodzimierz Nowak oraz Karol Walczak.

Sternicy mają niespełna pół roku na pracę na rzecz klubu, jednak jak zapowiada Jarosław Szapował, nikt nie planuje rewolucji. Pierwszy sprawdzian dla działaczy nadejdzie już za kilka dni, kiedy obiekt w Lubiatowie stanie się areną zmagań o puchar wójta, a później czeka ich walka o realizację planów związanych z poprawą infrastruktury.

- W tej chwili skupiamy się na przygotowaniu obchodów 60- lecia klubu, które odbędzie się już w najbliższą sobotę w Lubiatowie, a później będziemy starali się pozyskać sponsorów by rozbudować bazę. Aktualnie wokół boiska budowane jest ogrodzenie, ale czeka nas jeszcze wiele pracy by tą bazę unowocześnić i na tym skupimy się w najbliższych miesiącach, bo kadencja kończy się w listopadzie – powiedział Jarosław Szapował.

Powiązane wpisy