Dziewin lepszy w starciu beniaminków (FOTO)
ZAGRODNO. W ostatniej jesiennej kolejce los skojarzył ze sobą dwóch beniaminków Klasy Okręgowej. Jak dotąd lepiej spisywali się Czarni Dziewin, którzy w Zagrodnie również dopisali do swojego konta trzy punkty. Goście przez całą pierwszą połowę byli skryci za podwójną gardą, ale jeden odważniejszy wypad pod bramkę rywala po zmianie stron pozwolił na zwycięstwo. Warto odnotować, że gol dający przyjezdnym trzy punkty padł po pięknym, technicznym strzale Pawła Bielaka.
Mecz w Zagrodnie nie rzucił na kolana, ale widząc zmrożoną sporą część murawy na boisku Orła, trudno było liczyć na piłkarskie fajerwerki. W pierwszej połowie zdecydowanie lepiej trudne warunki znosili miejscowi, bo to oni atakowali częściej i groźniej, ale próby Szymona Kaliciaka oraz Kamila Kroczaka minęły światło bramki. Najlepszą okazję Orła dobrym odbiorem zapoczątkował Damian Kroczak, następnie podał do Szymona Kaliciaka, a ten zagraniem na wolne pole obsłużył Michała Kaliciaka, jednak napastnik gospodarzy uderzył nad poprzeczką.
Przyjezdni w pierwszej połowie nie mieli żadnych argumentów ofensywnych, choć Szymon Trawka dwoił się i troił w starciach z obrońcami Orła. Zawodnik Czarnych zbierał większość górnych piłek, ale kompletnie nie miało to przełożenia na sytuację pod bramką Dawida Muchy, bo najlepszą próbą gości był niecelny strzał z dystansu Trawki.
Drugą połowa rozpoczęła się od ataku Czarnych, którzy mogli wyjść na prowadzenie, jednak po dośrodkowaniu Grzegorza Podgórskiego Paweł Białek skiksował na piątym metrze, uderzając ponad poprzeczką. Po drugiej stronie próbował Kamil Kroczak, lecz z pomocą Mateuszowi Markowi przyszedł jeden z obrońców, blokując strzał gracza Orła.
Z piłkarskiego marazmu zmarzniętych kibiców wyrwał dopiero w 69. minucie Paweł Bielak. Zawodnik Czarnych wykorzystał zbyt krótkie wybicie obrońcy Orła i pięknym, technicznym uderzeniem z pierwszej piłki, umieścił ją w „okienku” bramki strzeżonej przez Dawida Muchę. Do tego momentu bardziej zanosiło się na gola gospodarzy, którzy błyskawicznie ruszyli do odrabiania strat.
Najpierw nikt nie zamknął dobrego dośrodkowania Szymona Kaliciaka, a chwilę później przed szansą stanął przesunięty do ofensywy Kacper Jaz, ale po podaniu z głębi pola Damiana Kroczaka przymierzył obok słupka. Zawodnicy z Zagrodna do ostatniego gwizdka próbowali zmienić niekorzystny dla siebie wynik, lecz przyjezdni skutecznie wybijali ich z uderzenia.
Trzy punkty pojechały do Dziewina, co oznacza, że podopieczni Dawia Trawki zimę spędzą na bardzo dobrym piątym miejscu. Orzeł mimo porażki zachował dziesiątą lokatę, jednak za plecami obu ekip panuje ogromny ścisk.
Orzeł Zagrodno - Czarni Dziewin 0:1 (0:0)
Bielak 69'
Orzeł: Mucha - Zielonka, Sokołowski, Radkowski, Jaz, Bielecki (55. Józefów), Miklas (70. Nycz), Sz. Kaliciak, K. Kroczak (63. Kot), D. Kroczak, M. Kaliciak
Czarni: Marek - Lodziński, Ajecki, Kraśniański, Baczmański (66. Barowicz), Nowakowski, Podgórski, D. Trawka (7. Łazarek), Sz. Trawka, Białek, Barylak
{gallery}galeria/sport/20-11-22-Orzel-Zagrdno-Czarni-Dziewin-fot-dawid-graczyk{/gallery}
