Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Eksplozja Wulkanu.19:0 (FOTO)

ZŁOTORYJA. Trecom Złotoryjska Liga Halowa rozpoczyna rok 2023 podwójną kolejką. Dziś nie uświadczyliśmy niespodzianek, ale ich brak wynagrodziły gole. Po ciężkim początku trzecie zwycięstwo zanotował Kołowrotek, któremu w niesamowity sposób odpowiedział Wulkan. Lider zdemolował Polonię Ernestynów aż 19:0, co w perspektywie jutrzejszego spotkania nie jest dobrym znakiem dla ekipy Kołowrotka. Pierwsze punkty zdobyli Young Boys, po rzutach karnych ogrywając Znajomych, a na najniższym stopniu podium wylądowała Wilkowianka, która pokonała Gandalfa.

Eksplozja Wulkanu.19:0 (FOTO)

Początek pierwszego w tym roku spotkania nie porywał, a oba zespoły skupiły się na wzajemnym badaniu sił. W tym marazmie nieco lepiej wyglądała Lechia, która dwukrotnie sprawdziła formę Kacpra Romejki, ale najlepszy zawodnik drugiej kolejki pewnie interweniował. Pierwszy poważniejszy wypad Kołowrotka od razu przyniósł gola. Przy próbie Filipa Chmary Krzysztof Starowicz zdołał jeszcze odbić piłkę, ale chwilę później pokonał go najlepszy strzelec wicelidera – Bartłomiej Kłos. Przed przerwą lechiści dążyli do wyrównania, lecz płaski strzał Krzysztofa Wiśniowskiego minimalnie minął słupek.

Po niemrawej pierwszej części Kołowrotek świetnie rozpoczął drugą odsłonę i już po minucie było 2:0, a po ładnej akcji do siatki trafił Szymon Szeliga. Drugi gol zmotywował graczy Lechii, którzy ruszyli do odrabiania strat, bardzo szybko realizując cel i bramkę kontaktową na swoje konto zapisał Łukasz Kurek. Imponujący początek drugiej połowy rozbudził nadzieję kibiców, lecz mimo wielu okazji po obu stronach, na kolejnego gola musieliśmy czekać niemal do samego końca, bo wtedy wynik ustalił Bartłomiej Skrzypczak

Wygrana Kołowrotka sprawiła, że Wulkan stracił margines błędu i chcąc zachować pozycję lidera, musiał ograć Polonię Ernestynów. Obrońcy tytułu nie pozwolili rywalom rozwinąć skrzydeł, już po niespełna ośmiu minutach prowadząc czterema golami. Strzelanie rozpoczął Jakub Tycel, dwa kolejne gole dorzucił Mateusz Zatwarnicki, a na 4:0 podwyższył Mateusz Dudzic, finalizując efektowną zespołową akcję.

Wysokie prowadzenie nie starczało Wulkanowi, który szukał kolejnych trafień i bez większych problemów dochodził do sytuacji pod bramką Rafała Barana. Ostatecznie faworyt schodził na przerwę już przy rozstrzygniętych losach spotkania, bo po pierwszej połowie na tablicy widniał wynik 9:0.

Druga odsłona nie przyniosła zmiany obrazu gry, choć Polonia po trzech przyjętych ciosach miała chwilę spokoju. W ostatecznym rozrachunku nie zdało się to na zbyt wiele, bo Wulkan w dalszej części podkręcił tempo, kończąc spotkanie wygraną 19:0. Najwyższe od lat zwycięstwo w Złotoryjskiej Lidze Halowej najlepiej będą wspominać Mateusz Zatwarnicki, Mateusz Dudzic oraz Jakub Tycel, którzy zdobyli kolejno sześć, pięć i cztery gole.

Na pierwsze w tym sezonie punkty liczyli Young Boys, lecz od początku spotkania Znajomi nie ograniczali się do defensywy. Kacper Jaz trzy razy zatrzymał rywali, ale chwilę później złapał piłkę za linią pola karnego i obejrzał czerwoną kartkę. Dla golkipera Young Boys było to drugie takie upomnienie, bo w pierwszej kolejce również interweniował za wyznaczoną strefą.
Grający w osłabieniu Young Boys szybko stracili gola, którego strzałem z rzutu wolnego zdobył Jarosław Fela. Powrót do gry piątego zawodnika pozwolił wyrównać, choć bramka na 1:1 przyniosła sporo emocji, bo tuż przed nią sędzia zarządził przywilej korzyści dla ekipy Znajomych, ale ci stracili piłkę i Jakub Gontarek pokonał Marcina Gajka. Na parkiecie nie brakowało walki, a w tych warunkach lepiej odnajdowali się Znajomi. Najpierw do siatki trafił Łukasz Sawiński, niespełna minutę później trzeciego gola dorzucił Paweł Gajek i po pierwszej części gry Znajomi mieli dwie bramki przewagi.

Taka zaliczka nie daje zbyt dużego spokoju, zwłaszcza w zmaganiach na hali, co mogło zwiastować emocje po przerwie. Young Boys ambitnie walczyli o odwrócenie losów rywalizacji, łapiąc kontakt za sprawą Damiana Kobzy. Drużyna oparta na zawodnikach Górnika Złotoryja szukała wyrównania, ale bardzo dobrze radził sobie Marcin Gajek, który dalekimi wyrzutami rozpoczynał ataki swojego zespołu. Szanse miał Piotr Gajek, próbował Jacek Sawiński, ale zmarnowane okazje zemściły się po kolejnej próbie Kobzy. Odrobienie strat zapewniło ekipie Young Boys dodatkowe pokłady energii, bo najpierw doskonałą okazję zaprzepaścił Krzysztof Kaliciak, a moment później Gajek z trudem zatrzymał sytuacyjny strzał głową Filipa Wróbla. Młody pomocnik miał jeszcze dwie szansę, ale dobijając strzał Marka Popielarza uderzył obok bramki, by po chwili obić słupek. W końcówce emocje sięgały zenitu i niewiele brakło by sekundy przed ostatnią syreną Znajomi trafili na 4:3.

Ostatecznie mecz zakończył się remisem, co oznaczało drugi w tym sezonie konkurs rzutów karnych. W tym elemencie górowali Young Boys, którzy z linii sześciu metrów nie pomylili się ani razu, a dodatkowo mieli w swoich szeregach Kacpra Nogę. Ten stanął między słupkami po czerwonej kartce dla bramkarza swojej drużyny i w rzutach karnych zatrzymał Piotra Gajka oraz Łukasza Sawińskiego, zapewniając ekipie Young Boys pierwsze w tym sezonie punkty.

Trzecią kolejkę kończył mecz Gandalfa z Wilkowianką i lepiej w spotkanie wszedł pierwszy zespół, obejmując prowadzenie po strzale Pawła Wocha. Blisko trafienia wyjątkowej urody był Marcin Zazulczak, który przyjął długie podanie na klatkę piersiową i uderzył przewrotką, ale Paweł Olejarz zdołał zatrzymać piłkę.

Z upływem czasu do głosu dochodziła Wilkowianka, co przyniosło wyrównujące trafienie Daniela Pawlusińskiego. Przedstawiciel A-klasy wyglądał coraz lepiej, a zaraz po przerwie objął prowadzenie. Tym razem w protokole meczowym zapisał się Michał Maciejski, który pokonał bramkarza rywali ładnym uderzeniem od poprzeczki.

W kolejnych minutach na parkiecie nie było zbyt wielu emocji, lecz w samej końcówce kibice znów zaczęli oglądać sytuacje podbramkowe. Więcej kreowała Wilkowianka, jednak gola zdobyła dopiero po niefortunnej interwencji Piotra Wocha. Ostatnie słowo mogło należeć do Zazulczaka, ale podobnie jak przed przerwą, zabrakło mu kilku centymetrów, by ekwilibrystycznym strzałem pokonać Pawła Olejarza.

Po sobotniej kolejce w tabeli zaszły kosmetyczne zmiany, ponieważ miejscami zamieniły się ekipy Wilkowianki oraz Polonii, a także Young Boys i Lechii. Większych przetasowań możemy oczekiwać jutro, bo dojdzie do kilku istotnych dla układu tabeli pojedynków. Po jutrzejszej kolejce zostaną również ogłoszone nazwiska zawodników nominowanych do tytułu MVP weekendu. Dziś pojawiło się kilka mocnych kandydatur, jednak niedzielne mecze mogą jeszcze sporo namieszać.

Najciekawiej zapowiada się pojedynek Wulkanu z Kołowrotkiem, choć lider uchodzi za wyraźnego faworyta. Po dzisiejszej demolce Lechii Rokitnica, klasyfikację strzelców otwiera… trzech zawodników Wulkanu, a za ich plecami, ze stratą jednego gola, plasuje się kolejny przedstawiciel tego zespołu. To pokazuje jak ciężkie zadanie czeka jutro Kołowrotek, jednak liczymy, że rewelacja pierwszych tygodni zawiesi poprzeczkę bardzo wysoko i na parkiecie uświadczymy sporo emocji.

WYNIKI 3 kolejki :
Kołowrotek Kondratów – Lechia Rokitnica 3:1 (1:0)
Kłos, Szeliga, Skrzypczak – Kurek
Polonia Ernestynów – Wulkan 0:19 (0:9)
Tycel 4, Zatwarnicki 6, Dudzic 5, Haniecki 2, Franczak, Tupaj
Znajomi – Young Boys 3:3 (3:1) k 1:3
Ł. Sawiński, Paweł Gajek, Fela- Gontarek Kobza 2
Gandalf – Wilkowianka Wilków 1:3 (1:1)
Paweł Woch - Pawlusiński, M. Maciejski, Piotr Woch (sam)

Tabela:
1. Wulkan 9 36-4
2. Kołowrotek 9 14-7
3. Wilkowianka 6 10-12
4. Znajomi 4 7-9
5. Polonia 3 5-25
6. Gandalf 2 4-14
7. Young Boys 2 9-11
8. Lechia 1 8-11
Klasyfikacja strzelców:
1. Haniecki (Wulkan) – 8 goli
1. Zatwarnicki (Wulkan) – 8 goli
1. Dudzic (Wulkan) – 8 goli
2. Tycel (Wulkan) – 7 goli
3. Kłos (Kołowrotek) – 6 goli

Fot.Dawid Graczyk{gallery}galeria/sport/07-01-23-3kolejka-zhl-fot-dawid-graczyk{/gallery}

Powiązane wpisy