Rekordowe Wulkany z... Orłami Jezusa
ZŁOTORYJA. Za 2 tygodnie Złotoryja będzie gospodarzem VII Biegu Wulkanów i już wiadomo, że będzie to rekordowa pod względem liczby uczestników impreza. "Pękła" bowiem magiczna liczba 1000 uczestników zapisanych łącznie do startu w imprezie. To największa impreza w Złotoryi, ale i obok lubińskiego Biegu Papieskiego największa impreza w regionie. Najwięcej śmiałków zapisało się póki co do biegu głównego na 13 kilometrów. Jest ich 700. W tym gronie pobiegnie rodzina Szaradowskich reprezentujących drużynę..."Orły Jezusa".
Dwustu śmiałków zapisało do sobotniego Biegu Wulkanów na 7 kilometrów. To ci, którzy chcą po raz pierwszy sprawdzić się na trasie ekstremalnego biegu. - Nie ukrywam, że kilkanaście już osób deklaruje, że jak dadzą sobie radę w sobotnim biegu, to zapiszą się z miejsca na bieg główny - mówi Mirosław KOPIŃSKI, organizator Biegi Wulkanów.
On sam zapisał się do startu w tym "małym " Biegu. 50 śmiałków widnieje na liście startowej bo dziewiczego, ekstremalnego triathlonu, który także zostanie rozegrany w sobotni wieczór. Do biegu dzieci póki co zgłosiła się setka śmiałków, którzy wola ruch na świeżym powietrzu niż siedzenie przed komputerem.
Impreza - co już wiadomo - będzie imprezą międzynarodową. Na trasie ujrzymy nie nie tylko biegaczy z Ukrainy czy Niemiec. Na listach startowych są Anglicy i - UWAGA - obywatele Luksemburga. Lada moment powinno nadejść zgłoszenie ekipy z Austrii i Rosji.
Jedna z osób, która zgłosiła się i wystartuje po raz pierwszy na Biegu napisała do organizatorów złotoryjskiej imprezy: "pobiegnę do ostatniej kropli krwi lub błota". - Błota ci u nas w Złotoryi na trasie nie zabraknie, a co do krwi to lepiej ja oddać na akcjach zbierania krwi niż na trasie - śmieje się Mirosław Kopiński. - U nas opieka medyczna będzie tak profesjonalna, że nie ma prawa komuś z uczestników coś złego się stać.
VII Bieg Wulkanów ZŁOTORYJA 2016 - 24/25 czerwca.