Pod dyktando Męcinki i Jadwisina. Do końca ligi?
III grupa legnickiej A-klasy jest jak na razie do bólu przewidywalna. W poszczególnych kolejkach zdarzają się niespodzianki, ale układ tabeli wielkich zaskoczeń póki co nie przynosi. Na czele miały być ekipy z Męcinki oraz Jadwisina? Są. W gronie spadkowiczów wymieniano Burzę Gołaczów, Radziechowiankę Radziechów i Zjednoczonych Snowidza? Cała trójka okupuje dolne rejony tabeli. Nie oznacza to jednak, że nie jest ciekawie, bo siódma seria gier przyniosła pokaźną dawkę emocji.
Początkowo ogromnym zaskoczenie była postawa beniaminka z Rokitek. Rezerwy Czarnych ruszyły z kopyta, lecz później coś się zacięło. O ile przegraną ze Skorą można było przewidzieć, to jednak jej rozmiary mogły niepokoić. W kolejnym spotkaniu Czarni minimalnie, choć zasłużenie, pokonali Radziechowiankę Radziechów, by w ostatni weekend zebrać lanie od innego beniaminka. Beniaminka, który zajął miejsce Rokitek w rubryce „rewelacja sezonu”. Póki co ten tytuł może dzierżyć tylko Fenix Pielgrzymka, gdzie Jakub Kosiński zbudował naprawdę fajny i mocny zespół. Ta mieszanka rutyny z młodością punktuje z regularnością szwajcarskiego zegarka, pięciokrotnie zgarniając komplet punktów, a po razie uznając wyższość rywala i nie rozstrzygając meczu.
Tym razem ofiarą Fenixa padli właśnie Czarni, przed spotkaniem mający spore szanse na „pudło”. W mecz zdecydowanie lepiej weszli goście, otwierając wynik spotkania golem z rzutu karnego. Fenix odpowiedział jeszcze przed przerwą, a po zmianie stron wyszedł na prowadzenie. Czarni mieli nadzieję na korzystny rezultat przez krótki okres, bo po golu na 2:2, miejscowi z animuszem ruszyli do ofensywy, zwyciężając ostatecznie aż 5:2. Warto zaznaczyć, że przy czterech trafieniach kluczową rolę odegrały wyrzuty z autu zawodników Fenixa!
Wygrana pozwoliła zespołowi Jakuba Kosińskiego utrzymać trzecią pozycję, natomiast Czarni osunęli się o jedną lokatę i obecnie są na szóstym miejscu.
Korespondencyjny pojedynek z beniaminkiem toczy Nysa Wiadrów, która w najbliższy weekend będzie miała okazję przeskoczyć pauzującą drużynę z Pielgrzymki. W ostatniej kolejce Nysa odprawiła Błękitnych Kościelec, co, sugerując się tabelą, było do przewidzenia. Najważniejsze wydarzenia tego meczu miały miejsce w pierwszej połowie, bo wszystkie trzy gole padły jeszcze przed przerwą. Wynik otworzył Sebastian Sabat z Nysy, trzy minuty później odpowiedział Krzysztof Malicki, a rezultat tuż przed gwizdkiem zapraszającym na przerwę ustalił Kamil Kuźnia.
Niezbyt istotna była również druga połowa spotkania w Męcince, bo miejscowy Klub Sportowy błyskawicznie posłał na deski Burzę Gołaczów. Już w 40. minucie gospodarze mieli na swoim koncie sześć trafień, z czego cztery były autorstwa Dawida Zapaśnika. Burza odpowiedziała tylko raz, za sprawą Mariusza Kądziołki. Ten sam zawodnik strzelił bramkę również po zmianie stron, ale ostatnie słowo należało do gospodarzy, a mianowicie Marka Popardowskiego. Drużyna Adama Gabrysia pozostaje więc liderem, natomiast Burza bez jakichkolwiek punktów zamyka tabelę.
O ile mecz lidera z „czerwoną latarnią” zagłębiem emocji nie był, to już spotkanie drugiego zespołu z przedostatnim mogło się podobać. Gminne derby okazały się bowiem wyjątkowo zacięte i pełne podtekstów. W obu ekipach nie brakuje zawodników z przeszłością u ostatniego rywala. Dwie bramki dla radziechowian zdobył Michał Grudzień, który jeszcze w poprzednim sezonie grał dla Skory, a jedno trafienie w ekipie gości zanotował Łukasz Romanek, mający wydatny wkład w awans Radziechowianki do A-klasy. Po pierwszej połowie mogło się wydawać, że emocje zostały zabite, bo Skora prowadziła 3:0, lecz po zmianie stron ambitna Radziechowianka zdołała wyrównać! Triumf aktualnemu mistrzowi zapewnił, dopiero w 85. minucie Marcin Kulik. Obrońca tytułu nadal ma trzy „oczka” mniej od KS-u Męcinka, lecz przed tygodniem odbył przymusową pauzę. Opisując Skore, nie można przejść obojętnie obok niesłychanego bilansu bramkowego. W sześciu meczach, zespół z Jadwisina strzelił aż 46 bramek, czyli o cztery mniej niż Męcinka i Fenix Pielgrzymka razem wzięte!
Bilans bramkowy podreperował Orzeł Zagrodno, którzy po wysokiej porażce w Kościelcu wziął odwet na Zjednoczonych Snowidza. Choć w mecz zdecydowanie lepiej weszli skazywani na porażkę goście, zdobywając gola z rzutu karnego, po końcowym gwizdku z triumfu cieszyli się miejscowi, którzy odpowiedzieli ośmioma trafieniami. Idealnym podsumowaniem tego pojedynku może być fakt, że wynik 8:1, był najniższym wymiarem kary, bo gracze Orła na potęgę marnowali kolejne dobre okazje do pokonania bramkarza Zjednoczonych.
W środowisku piłkarskim utarło się, że dla beniaminka najtrudniejszy jest drugi sezon. Na własnej skórze odczuwają to zawodnicy Huraganu Proboszczów, którzy przed rokiem byli na ustach wszystkich, stając się zupełną rewelacją rozgrywek, natomiast teraz grają w kratkę. Po siedmiu kolejkach ubiegłej kampanii mieli na swoim koncie dwanaście „oczek”, teraz jest ich o pięć mniej. Jednak nawet kiedy byli w zdecydowanie lepszej formie musieli uznać wyższość Parku Targoszyn. Wówczas przegrali przed własną publicznością 1:2, tym razem strzelili jednego gola więcej, ale i jednego więcej stracili.
Zupełną przeciwnością spotkań w Wiadrowie i Męcince, było starcie w Krzywej. Miejscowy Sokół wygrał z Wilkowianką Wilków 3:1, a komplet trafień padł już po zmianie stron. Jako pierwsi do siatki trafili gospodarze, na co odpowiedział kilka minut później Tomasz Maciejski, lecz gole Andrzeja Ziembowskiego i Damiana Sopkowicza sprawiły, że punkty zostały w Krzywej.
Nysa Wiadrów – Błękitni Kościelec 2:1 (2:1)
Sabat 26’, Kuźnia 41’ – K. Malicki 29’
KS Męcinka – Burza Gołaczów 7:2 (6:1)
Zapaśnik 6’, 11’, 32’, 40’, Popardowski 29’, 70’, Zieliński 39’ – Kądziołka 35’, 53’
Radziechowianka Radziechów – Skora Jadwisin 3:4 (0:3)
R. Machaczka 48’, Michał Grudzień 73’, 82’ – M. Kulik 3’, 85’, Hyski 15’, Romanek 35’
Huragan Proboszczów – Park Targoszyn 2:3
Nowaczewski 65’, Olechno 90’ - ?
Sokół Krzywa – Wilkowianka Wilków 3:1 (0:0)
Wojtczak 47’, Ziembowski 62’, Sopkowicz 68’ – Maciejski 52’
Fenix Pielgrzymka – Czarni II Rokitki 5:2 (1:1)
Kaleta 2, Marchewka, Dereń, B. Hajdun - ?
Orzeł Zagrodno – Zjednoczeni Snowidza 8:1 (3:1)
K. Kroczak 34’, 44’, M. Kaliciak 37’, 60’, 67’, D. Kroczak 71’, M. Kuliś 82’ (sam.), Kuboń 87’ – Szałęga 15’ (k)