Rozchwytywany wychowanek Orła
WOJCIESZÓW. Miedź Legnica zaprosiła na testy 19- letniego Macieja Firleja reprezentującego trzecioligowe Karkonosze Jelenia Góra. Zdobywca jedynego gola w pucharowym starciu z Pogonią Świerzawa jest wychowankiem Orła Wojcieszów, a o jego talencie jest już głośno na całym Dolnym Śląsku. Oprócz legniczan, pomocnikowi dokładniej chciałoby się przyjrzeć Zagłębie Lubin oraz Śląsk Wrocław.
Młodzian trafił do Jeleniej Góry w sezonie 2013/2014, a po awansie do III ligi był już podstawowym graczem zespołu. W poprzednim sezonie zagrał w 27 spotkaniach, zdobywając pięć goli. Taki dorobek wystarczył, by zwrócić na siebie uwagę Wisły Kraków, która zaprosiła Firleja na testy. Ostatecznie pomocnik wrócił do Jeleniej Góry, gdyż pod Wawelem nie dostał poważnej okazji nawet w trakcie treningów.
Krakowianie mogą pluć sobie w brodę, bo obecne rozgrywki to popis ich niedoszłego zawodnika. Owszem, do rok starszego Krzysztofa Drzazgi nie sposób Firleja porównywać, ale Karkonosze to nie KS Polkowice. Wychowanek Orła Wojcieszów wystąpił w 18 spotkaniach (na 19 możliwych), zdobywając w tym czasie dziesięć bramek.
Pomocnik błyskawicznie ściągnął na siebie uwagę najmocniejszych ekip w regionie. Pierwsza była Miedź Legnica, która zaprosiła Firleja na testy. W tym tygodniu, śladem legniczan podążyli kolejni. W poniedziałek zaproszenie przysłało Zagłębie, natomiast dzień później odezwał się Śląsk Wrocław.
Warto dodać, że Karkonosze rywalizują z rezerwami wymienionego tria w III lidze dolnośląsko- lubuskiej. O ile w Lubinie i Legnicy Firlej nie zdołał zdobyć bramki, to już starcia z wrocławskimi ekipami wspomina zdecydowanie milej. W Jeleniej Górze dwukrotnie pokonał bramkarza Ślęzy, zapewniając Karkonoszom wygraną 2:1, natomiast przy Oporowskiej zanotował honorowe trafienie dla swojej ekipy, w przegranym 3:1 meczu ze Śląskiem II.