Bieg Wulkanów = bieg dla twardzieli
ZŁOTORYJA. W najbliższą sobotę odbędzie się jedna z większych imprez sportowych na ziemi złotoryjskiej. III Zimowy Bieg Wulkanów zapowiada się w tym roku niezwykle ekstremalnie, wybuchowo i historycznie. Na trasy wokół zamku Grodziec wybiegnie ok. 400 zawodników.
Grudniowe zawody rozgrywane są od 3 lat, jako zimowa wersja Biegu Szlakiem Wygasłych Wulkanów, przyciągającego w czerwcu do Złotoryi setki poszukiwaczy przygód. Wulkany zimą po raz drugi odbędą się na zamku Grodziec. – Zamek tworzy niezapomniany klimat, a gościnność kasztelana Zenona Bernackiego i wójt Zagrodna Tadeusza Szklarza nie zna granic. Mamy tutaj wspaniałe, a zarazem trudne tereny do biegania, znakomite zaplecze techniczne, czyli scenę, prysznice, biuro zawodów, które umiejscowione w przepięknej, historycznej scenerii. Jesteśmy dumni z tego, że możemy do tak pięknego miejsca zaprosić biegaczy z całej Polski, to dla nas ogromne wyróżnienie – tłumaczy Mirosław Kopiński, organizator biegu.
Trasa biegu głównego będzie liczyć ok. 13 km. Organizatorzy i tym razem zaskoczą czymś nowym zawodników. – Trasa jest znacznie zmieniona w stosunku do tej sprzed roku. Główną atrakcją, jaką przygotowaliśmy dla biegaczy, oczywiście nie licząc odcinka prowadzącego przez zakamarki zamku, będzie nieczynna żwirownia. Zawodnicy przebiegną przez nią 3 km, zmagając się ze stromymi zbiegami i podbiegami, a my mamy tylko nadzieję, że ten miękki piasek choć odrobinę zastąpi bieganie po śniegu. Na trasie będą przeszkody ogniowe, których budową i zabezpieczeniem zajmą się straże OSP, będzie także dużo czołgania i fosa z wodą. Zbudowaliśmy również wulkan, który raz po raz będzie się uaktywniał. Przygotowaliśmy zestaw petard i dymów, dzięki czemu co chwilę będzie huczał i dymił, zarówno w dzień, jak i w nocy – mówi Mirosław Kopiński.
Start biegu głównego o godz. 13. Wcześniej, od godz. 10, wystartują najmłodsi, którzy w 2-4-osobowych zespołach wezmą udział w niezapomnianej zabawie. Dzieci nie tylko będą biegały po 2-kilometrowej trasie, ale i od-powiadały na pytania zadawane na kilku stacjach. Dodatkowo dla małych sportowców organizatorzy przygotowali wiele atrakcji, w tym strzelanie z łuku do tarczy.
Zimowym Wulkanom towarzyszyć będą inne wydarzenia. Chwilę relaksu przed biegiem głównym zapewni pokaz ekstremalnej jazdy na rowerze na torze freestyle w wykonaniu grupy z Bolesławca. Oprócz tego będzie działał Kram pod Wulkanem, gdzie dwunastu wystawców zaprezentuje swoje produkty. Będzie można nabyć książki o bieganiu, odżywki dla sportowców oraz lokalne wyroby rzemieślnicze i spożywcze. W nawiązaniu do średniowiecznych tradycji warowni odbędą się widowiskowe walki rycerzy. Natomiast po sportowych zmaganiach na zawodników czekać będzie małe odprężenie w postaci hip-hopowego występu Mateusza Kopciu oraz prelekcja grupy Monar „Zachłyśnij się wulkanami – uzależnieni tylko od biegania”. Na zakończenie zabawy przewidziane jest nocne zwiedzanie zamku, które rozpocznie się wielką ucztą. Dla zgromadzonych zagra zespół muzyczny DJ Jacek. Następnie po zakamarkach zamku oprowadzi bolesławiecki regionalista Piotr Kucznir, który wraz z grupą rekonstruktorów przeniesie uczestników zabawy w czasy II wojny światowej. Odbędzie się również wybór miss i mistera zabawy.
Organizatorzy spodziewają się na Grodźcu ok. 300 zawodników. – Kto ma wolną sobotę, którą chciałby spędzić aktywnie i niekonwencjonalnie, a nie zapisał się jeszcze na bieg, powinien to zrobić jak najszybciej – zachęca Mirosław Kopiński.
Więcej informacji na stronie www.biegwulkanów.pl