Raport z B-klasy: Lipa zlała Kościół

Nim zabrzmiał pierwszy gwizdek w Lipie, zakończyły się cztery wcześniejsze pojedynki i trudno powiedzieć, gdzie obserwowano największą niespodziankę. W Świerzawie KS Dobków podejmował Platana Sichów i to zdecydowanie wyżej notowani goście uchodzili za faworyta. Platan wiosną lubuje się w wysokich wynikach, bo na inaugurację przegrał 0:4 z LZS-em Lipa, tydzień później 4:1 pokonał Lechię Rokitnica, a teraz w identycznym stosunku poległ z Dobkowem. Bardzo ważną wygraną gospodarze zawdzięczają zabójczej końcówce, bo do 80 minuty… przegrywali 0:1!

Trzy punkty pozwoliły najmłodszemu w stawce zespołowi przegonić rezerwy Przyszłości Prusice, które dzielnie stawiały czoła Tatrze Krzeniów. „Piwosze” zdołali zadać jeden, decydujący cios, dający awans z szóstego na czwarte miejsce.

Po dwóch porażkach, na zwycięską ścieżkę wkroczył Orzeł Wojcieszyn. I trzeba przyznać, że zrobił to w pięknym stylu, bo do Rokitnicy na pewno nie pojechał w roli faworyta, a dodatkowo w pewnym momencie przegrywał już 3:1. Gościom nie zabrakło jednak ambicji i najpierw Krystian Pawluk zdobył bramkę kontaktową, następnie wyrównał Łukasz Mikołajczyk, a już w doliczonym czasie gry trzy punkty zapewnił Hubert Zamirski.

Porażkę Lechii mogła wykorzystać Iskra Jerzmanice Zdrój, która w razie zwycięstwa, powiększyłaby przewagę nad grupą pościgową. Zamiast umocnienia swojej pozycji na podium, w Jerzmanicach doszło do zaskoczenia sporego kalibru, bo choć Płomień Nowa Wieś Grodziska dostarczycielem punktów nie jest, to wiosną dwukrotnie opuszczał boisko bez jakiejkolwiek zdobyczy, dodatkowo w niedzielę musząc odrabiać dwubramkową stratę. Ta sztuka się powiodła i podobnie jak w Rokitnicy, tak i w Jerzmanicach, goście wygrywali więc 4:3. W pojedynku gminy wiejskiej Złotoryja z gmina Pielgrzymka mieliśmy więc 2:0 dla tych drugich.

Strzelaninę urządził sobie Górnik II Złotoryja, goszczący na swoim terenie Sokoła Sokołowiec. Gospodarze w przerwie zimowej solidnie wzmocnili skład i obecnie są jedną z silniejszych ekip w lidze. Górnik jeszcze przed przerwą rozstrzygnął losy rywalizacji, po pierwszej połowie prowadząc 4:1. W drugiej odsłonie złotoryjanie dorzucili kolejne cztery trafienia i zainkasowali pełną pulę.

I na koniec hit kolejki, a może nawet całego sezonu. Mecz,który być może przesądził o losach tytułu mistrzowskiego. Dotychczas pierwsze miejsce zajmował LZS Nowy Kościół, który jesienią wygrał z LZS-em Lipa 2:1. Ter az role się odwróciły, bo górą był dotychczasowy wicelider, zwyciężając aż 4:0 i wskakując na pierwsze miejsce. Łupem bramkowym podzielili się Łukasz Jakimko oraz Robert Cichoń, zdobywając po dwa gole. Na osiem kolejek przed końcem wszystko zależy więc od zawodników z Lipy. Jeśli nigdzie po drodze nie stracą punktów, na pewno wywalczą awans do A-klasy. Terminarz nie jest łatwy, bo nowego lidera czekają wyjazdowe boje z Lechią Rokitnica, Iskrą Jerzmanice Zdrój czy Płomieniem Nowa Wieś Grodziska. Walka o pierwsze miejsce zapowiada się więc pasjonująco.

Tatra Krzeniów – Przyszłość II Prusice 1:0 (0:0)
Grubba 75’

Iskra Jerzmanice Zdrój – Płomień Nowa Wieś Grodziska 3:4 (2:0)
Sułek 9’, Pieterek 30’ Chmielowiec 64’- Giurk 50’, Orłowski 60’, Pisarski 65’, Dorosz 85’

LZS Dobków – Platan Sichów 4:1 (0:0)
Jakubiec 80’, 82’, Redlin 84’, Cieśla 90+2’ – Lesiak 48’

Lechia Rokitnica -Orzeł Wojcieszyn 3:4 (2:1)
Masel 30’, 35’, Gruby 66’ – Pawluk 13’, 69’, Mikołajczyk 78’, Zamirski 90+3’

Górnik II Złotoryja – Sokół Sokołowiec 8:1 (4:1)
Bigos 6’, Pinczyński 13’, Poparda 20’, Smoleń 36’, Dziedzic 50’, 80’, Turczynowicz 67’, Drzewiecki 72’ – Jaśkiewicz 10’

LZS Lipa – LZS Nowy Kościół 4:0 (2:0)
Jakimko 29’, 70’, Cichoń 42’, 55’