Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Pokłosie wojenki - nowy klub radnych w Sejmiku

REGION. Cezary PRZYBYLSKI, Tymoteusz MYRDA i Marek OBRĘBALSKI w Sejmiku Dolnośląskim zawiązali nowy klub radnych pod nazwą "Bezpartyjni i Samorządowcy". - W czasie walki z pandemią, negocjacji o wyższe fundusze unijne dla Dolnego Śląska, powinniśmy wspólnie działać dla dobra naszego regionu, a nie skupiać się na niepotrzebnych sporach i prywatnych interesach. Nie chcemy być częścią tych bezsensownych rozgrywek, dlatego też powołujemy nowy klub w Sejmiku Województwa Dolnośląskiego – Klub Bezpartyjni i Samorządowcy. Nazwą nawiązujemy do nowo powstałej ogólnopolskiej Federacji Bezpartyjni i Samorządowcy, która łączy tych, którym bliska jest idea samorządności. Opowiadamy się za zrównoważonym rozwojem wszystkich części regionu. Jesteśmy za stabilną i rozsądną koalicją, a nie niepotrzebnymi tarciami i przepychankami, dyktowanymi wyłącznie partykularnymi interesami grupy radnych. Dolny Śląsk nie jest niczyim prywatnym folwarkiem. Dolny Śląsk jest wspólnym dobrem Dolnoślązaczek i Dolnoślązaków, którzy obdarzyli nas zaufaniem i których nie możemy zawieść. Jako Bezpartyjni i Samorządowcy jesteśmy otwarci na dialog, stąd łącznik „i” w naszej nazwie. Zapraszamy do współpracy wszystkich, dla których dobro i rozwój regionu jest sprawą nadrzędną. Wspólnie bądźmy emanacją demokracji, samorządności i bezpartyjności. Dla dobra Dolnego Śląska i jego mieszkańców - poinformował marszałek Województwa Dolnośląskiego Cezary PRZYBYLSKI na swoim profilu na fb.

Pokłosie wojenki - nowy klub radnych w Sejmiku

Bez wątpienia powstanie nowego klubu to pokłosie piątkowych wydarzeń w klubu radnych Bezpartyjni Samorządowcy i usunięciem z szeregów klubu Tymoteusza MYRDY.

Nic dziwnego, że do nowego klub "BiS" nie przystąpili tzw. puczyści tzn: Dariusz STASIAK, który wnioskował o usunięcie z klubu Tymoteusza MYRDĘ, odwołany w połowie ubiegłego roku członek zarządu Michał Bobowiec oraz radni Patryk Wild i Mirosław Lubiński. Ten ostatni do Bezpartyjnych Samorządowców przystąpił w trakcie kadencji, do Sejmiku dostał się z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego i obecnie jest szefem klubu radnych "BS".

Zagadką pozostaje tzw. koalicja rządząca Dolnym Śląskiem. Jeszcze przed tygodniem była to koalicja PiS( 14) i Bezpartyjnych Samorządowców( 7). Ci ostatni się podzielili i póki co jedynie3-osobowy "BiS" zadeklarował pozostanie w koalicji z PiS-em. Ale 17 mandatów to bardzo krucha koalicja ilościowo. Wystarczy iż klub Koalicji Obywatelskiej osiągnie porozumienie z klub radnych Nowoczesna +  to mamy 15 mandatów plus 4 "puczystów" i...Resztę sobie łatwo dopowiedzieć. 

Nieoficjalnie wiadomo iż Prawo i Sprawiedliwość w obawie o utratę władzy na Dolnym Śląsku chce aby podzieleni bezpartyjni samorządowcy pozostali w komplecie w koalicji z nimi. Dzisiaj jeden z prominentnych działaczy, radnych BS miał propozycję PiS skwitować słowami : " nie ma możliwości pogodzenia ognia i wody"...

Jak się wydaje to nie koniec tąpnięć w Sejmiku i każdy dzień może przynieść nowe rozwiązania...

Nieoczekiwanie swoje zdanie przedstawili kibice Śląska Wrocław, którzy pikietowali pod Urzędem Marszałkowskim wyrażając sprzeciw w sprawie akurat mniej sportowej. Protestowano przeciwko planom marszałka Przybylskiego przeniesienia Muzeum Poczty z Wrocławia do Lubina...

Na profilu Stowarzyszenia Wielki Śląsk czytamy:

W związku z brakiem odpowiedniej reakcji wrocławskich samorządowców na zapędy lubińskich „Bezpartyjnych” zbieramy się pod siedzibą Marszałka Województwa Dolnośląskiego Cezarego Przybylskiego. Przed gmachem Urzędu Marszałkowskiego prezentujemy transparent z hasłem wyrażającym nasz stosunek do decyzji o przeniesieniu Muzeum Poczty z Wrocławia do Lubina.
Szef Bezpartyjnych Samorządowców, prezydent Lubina, Robert Raczyński kolejny raz pokazuje swoje „mocarstwowe” aspiracje. Każdy zna jego niezrozumiałe ambicje i zamiary o przeniesieniu stolicy województwa najchętniej do miejscowości położonej za Legnicą. Prezentował już publicznie wiele pomysłów zmierzających do utworzenia z Lubina centrum nie tylko regionu, ale i całej Polski.
Tym razem wraz ze swoją lubińską frakcją z Bezpartyjnych Samorządowców podjął decyzję o przeniesieniu z Wrocławia na prowincję wyjątkowego, bo mającego już 100-letnią tradycję, Muzeum Poczty i Telekomunikacji. Ta placówka to jedyne w Polsce muzeum gromadzące eksponaty dokumentujące historię poczty, telekomunikacji i telegrafii na ziemiach polskich.

Jak widać przeciwko Robertowi RACZYŃSKIEMU, prezydentowi Lubina są kibice zarówno Zagłębia Lubin, jak i Śląska Wrocław co powinno gospodarzowi Lubina dać wiele do myślenia...