Ratownicy medyczni z legnickiego protestują (FOTO)
WROCŁAW/LEGNICA. Podczas pandemii, zwłaszcza drugiej i trzeciej fali, nazywano ich Bohaterami. Otrzymywali wówczas ogromne wsparcie - były m.in hołdy , ogromne plakaty z podziękowaniami na mieście, ciepłe posiłki z restauracji gratis, czy transporty wody pitnej, środków ochrony przed Covid-19. Dziś kilkusetosobowa grupa zawodowa ratowników medycznych protestowała we Wrocławiu przed Dolnośląskim Urzędem Wojewódzkim z transparentami, syrenami i gwizdkami. Do protestujących wrocławskich i dolnośląskich ratowników przyłaczyło się około 100-osobowa grupa legnickich ratowników medycznych. Podobne protesty odyły się w kilku dużych miastach m.in w Warszawie, Katowicach, Łodzi.

"Gdy lekarze POZ ( red.Podstawowa Opieka Medyczna - bezpłatana opieka w ramach NFZ świadczona przez przychodnie) zamknęli się na cztery spusty, My byliśmy z Wami .Teraz Wy bądźcie z Nami.Chcemy tylko szacunku i chleba dla naszych rodzin ! " .
Tym wpisem na profilu Zespołu Ratownictwa Medycznego Legnica medycy proszą o zrozumienie i popracie ich żądań.
Zarzucają rządowi brak realizacji obietnic związanych z przyrzeczonej im podwyżce wynagrodzenia, złożonej cztery lata temu. Czują się upokorzeni i lekceważeni i jak sami podkreślają, wyszli na ulicę bronić swej godności i zawodu.
Ratownicy medyczni w całej Polsce żadają wprowadzenia Ustawy o zawodzie i Samorządzie Ratowników Medycznych ( chcą na wzór lekarzy i pelęgniarek miec swój samorząd) , wzrostu wynagrodzenia zasadniczego o kwotę dodatku Ministerstwa Zdrowia czyli o 1.200 zł brutto do podstawy, który obowiązuje do 30 czerwca i nie wiadomo czy nadal będą go otrzymywać. Również w swoich żądaniach wnoszą o rozpoczęcie prac nad nowelizacją Ustawy o Systemie Państwowego Ratownictwa Medycznego.
Jeżeli te protesty nie przyniosą oczekwianego skutku, protesty ratowników mają przybrać dotkliwszą dla wszystkich formę. Zawód ratownika medycznego ma zostać wpisany na listę innych zawodów medycznych, a co za tym idzie - ma być podstawą do zastosowania innego współczynnika do wyliczenia wynagrodzenia, oczywiście mniejszego niż obecnie. I z tym również nie chcą się zgodzić medycy - stąd też symboliczne oznakowanie na koszulkach " inny zawód".
Na początku protestu, wszyscy zebrani protestujący ratownicy minutą ciszy uczcili ratowników medycznych, pielęgniarki oraz lekarzy, którzy podczas pandemii zmarli na koronawirusa.
{gallery}galeria/wydarzenia/30-06-21-protest-ratownikow-fot-zrm{/gallery}