Targi IFA 2024: firmy z Dolnego Śląska "jeńców nie biorą" (FOTO)
BERLIN. Trwają Targi IFA 2024 w Berlinie i zarazem trwa Going Global 4.0 czyli kolejny etap dolnośląskiej misji gospodarczej. Flagowa inicjatywa Samorządu Województwa Dolnośląskiego mająca na celu podniesienie konkurencyjności dolnośląskich firm i umożliwienie im zaistnienia na zagranicznych rynkach. Po dużych wydarzeniach targowych w Toronto oraz Tokio, przyszedł czas na targi w Berlinie podczas których dolnoślascy przedsiębiorcy nawiązują cenne kontakty biznesowe.
- Na bieżąco śledzimy dokonania naszych firm, które dzielą się z nami swoimi osiągnięciami podczas poszczególnych misji i dlatego już dziś możemy się pochwalić w ich imieniu 136 nowymi kontaktami biznesowymi i podpisanymi 2 kontraktami handlowymi podczas tych misji gospodarczych. Samorząd Województwa wspiera przedsiębiorców z sektora MMŚP ponieważ są oni ważnym filarem naszej gospodarki. Przy pomocy Going Global chcemy podkreślić, że to w dużej mierze im zawdzięczamy tak dobrą kondycję naszego regionu – mówi Michał RADO, Wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego.
Projekt Going Global 4.0 obejmuje swoim zasięgiem aż trzy kontynenty i ukierunkowany jest na działania o zasięgu międzynarodowym. Jest Berlin, a niebawem Lizbona, Dubai, Osaka i wiele innych miejsc na świecie, które odwiedzą dolnośląscy przedsiębiorcy w partnerstwie z samorządem Województwa Dolnośląskiego.
Krzysztof HODUN, dyrektor Wydziału Współpracy z Zagranicą w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego wprost mówi, że udział w targach nie jest tanim przedsięwzięciem i samo wykupienie tzw. powierzchni wystawienniczej to koszt kilkuset tysięcy złotych. Do tego dochodzi urządzenie miejsca wystawienniczego, cała logistyka pobytowa - to wszystko sprawia, że setki przedsiębiorców po prostu nie stać na wyjazd na targi. Ale pod skrzydłami także finansowymi UMWD w ramach projektu Going Global nie jest to problemem.
- I zapewniam, że nie są to "wycieczki krajoznawcze" lecz ciężka praca dolnośląskich przedsiębiorców, którzy na Targach IFA w Berlinie pokazali się ze znakomitej strony i zawarte zostały pierwsze kontakty biznesowe i nawet kontrakty - dodaje Krzysztof HODUN, który w poniedziałkowe popołudnie stracił głos prowadząc przy stoisku Dolnego Śląska setki rozmów z przedsiębiorcami z całego świata.
Ale warto stracić głos w sytuacji kiedy okazuje się, że oferta firmy SIME z Lubina to klasyczny strzał w "10". Ich oferta to budowa mobilnych domów ekologicznych i energooszczędnych własnej marki Greenwod. W Polsce zainteresowanie takimi domami jest niewielkie, a w Berlinie okazało się, że ich oferta znakomicie przygotowana wywołała ogromne zainteresowanie. Także potężnych firm, który jak się okazuje przygotowują się do udziału w odbudowie Ukrainy po wojnie. Skoro polska firma z Zagłębia Miedziowego jest w stanie postawić gotowy dom na uzbrojonym gruncie w kilka, kilkanaście dni to stawianie nowych osiedli na zniszczonej wojną Ukrainie nie będzie stanowić problemu. - Fakt, że oferta firmy SIME z Lubina wywołała tej skali zainteresowanie, że jest nam bardzo miło - mówi Jarosław WEISS reprezentujący firmę SIME T.Tycel. - Nie chcę zapeszać ale może się - po zawarciu kontraktów biznesowych - okazać, że byliśmy największymi zwycięzcami Targów IFA w Berlinie!
Innym dolnośląskim uczestnikiem targów jest firma Kriosystem, która od ponad 30 lat zajmuje się kriogeniką przemysłową. - Nasza firma pracuje na międzynarodowym rynku i jesteśmy znani m.in. z realizacji instalacji dla CERN-u. Jednak tutaj, na targach IFA, mamy okazję zaprezentować naszą ofertę nowym rynkom. Chcemy sprawdzić możliwości zastosowania naszych technologii w szerszym zakresie - mówi Hubert Bieliński z z firmy Kriosystem.
Maciej MONKOSA z Departamentu Przemysłu i Rozwoju Brandenburgii nie krył podziwu dla władz Dolnego Śląska w gospodarczej promocji regionu i wsparcia jakie jest udzielane przedsiębiorcom. Identycznie dzieje się w Brandenburgii...
- Dolny Śląska i Brandenburgię łączy jedno: oba regiony stają się nowym centrum nowoczesnej mobilności w Polsce i w Niemczech. Na drogach, na szynach, na wodzie i w powietrzu: zrównoważony wzrost, przyjazność dla klimatu i innowacje napędzają nasz kraj związkowy i Dolny Śląsk. Brandenburgia podobnie jak Dolny Śląsk wspiera zarówno duże, jak i małe firmy w skutecznym tworzeniu nowej mobilności. Firmy i inwestorzy korzystają w Brandenburgii w znacznym zakresie z ekonomicznych możliwości związanych z rozwojem rozwiązań z zakresu mobilności przyszłości i okazuje się, że Dolny Śląsk podąża w tym samym kierunku. Dlatego podczas licznych spotkań na Targach i wieczorem w Ambasadzie Polskiej w Berlinie wyraziłem uznanie dla Marszałka Michała RADO za to w jakim kierunku podąża Dolny Śląsk. Wyraziłem uznanie dla dokonań gospodarczych regionu i wyraziłem gotowość bliskiej współpracy między Brandenburgią a Dolnym Śląskiem w wielu obszarach gospodarczej aktywności.
Przy okazji okazało się, że DOLNY ŚLĄSK a właściwie samorząd Dolnego Śląska to JEDYNY w Polsce region, który wspomaga przedsiębiorców we wchodzeniu na światowe rynki. Chociażby poprzez projekt GOING GLOBAL 4.0
Wracając do Targów IFA 2024 w Berlinie to historia targów IFA rozpoczęła się 100 lat temu jako wystawa sprzętu radiowego i nadawczego. Dziś IFA oznacza „Innowacja dla wszystkich”. I na tym skupia się ponad 150 liderów myśli, innowatorów i liderów technologii. Innowacje kształtują świat jak nigdy dotąd. W tym roku nacisk został położony na sztuczną inteligencję, zrównoważony rozwój, łączność, sprawność fizyczną i zdrowie cyfrowe, a także tworzenie treści. Alef Aeronautics zaprezentował także pierwszy na świecie prawdziwy latający samochód. Odwiedzający mogli dowiedzieć się, co największe na świecie marki i producenci technologii będą wprowadzać na rynek przed kluczowymi okresami handlowymi poprzedzającymi Czarny Piątek, Dzień Singla, Boże Narodzenie i Chiński Nowy Rok. Obecność Dolnego Śląska na takim wydarzeniu to po prostu gospodarczy sukces władz Województwa Dolnośląskiego.
Inna uwaga mniej radosna: pod względem technologii Azja: Chiny, Japonia, Korea Płd uciekły Europie okrutnie...