Apel burmistrza: dajcie więcej na chodniki!
JAWOR. Od lat bez remontów, dziś pełne dziur i nierówności wołają o pilną wymianę. Mowa o powiatowych chodnikach, ale też nie lepiej jest z miejskimi. W drugim przypadku miasto ma się czym wykazać, bo prace idą pełną parą, a pieniądze idą w miliony. W ostatnich latach zaniedbano problem remontów chodników w Jaworze, co dziś wychodzi jak najgorszy koszmar. Władze Jawora walczą z tym wizerunkiem jak tylko się da. Z kolei powiatowe chodniki zlokalizowane są przy głównych arteriach, z których korzysta wielu jaworzan. Turysta chcąc zwiedzić miasto musi się z nimi zmierzyć. Nic dziwnego, że władzom Jawora zależy na ich wymianie... Tylko czy władzom powiatu zależy w jakimkolwiek stopniu na poprawie wizerunku miasta?
Miasto dokłada się do remontów powiatowych chodników na zasadach 50/50. Jednak tempo tych remontów zależy przede wszystkim od wielkości pieniędzy zarezerwowanych w budżecie starosty. Stąd apel burmistrza do Rady Powiatu oraz Zarządu. Bera uważa, że dotychczasowe kwoty przekazywane przez powiat są na bardzo niskim poziomie i apeluje o znaczne ich zwiększenie do 500 tys. Na takiej sytuacji tracą przede wszystkim mieszkańcy Jawora, zmuszeni do korzystania ze zniszczonych chodników. Przez ostatnie trzy lata starosta na wspólne remonty z gminą Jawor przekazał 175 tys. zł, podczas gdy tylko ostatni z początku września przetarg gminy na remont miejskich chodników przekroczył 300 tys.
Gmina Jawor chce w 2018 roku pomóc wyremontować powiatowe chodniki przy ulicach Chopina, Piastowskiej, Strzegomskiej i Poniatowskiego. Taką pisemną deklarację złożył burmistrz Jawora do starostwa i teraz oczekuje na poważne potraktowanie spraw Jawora.
- Prosiłem starostę i radnych powiatu o zabezpieczenie znacznie większej kwoty w budżecie na rok 2018 na remont chodników powiatowych na terenie Gminy Jawor. Przez ostatnie 3 lata, czyli odkąd jestem burmistrzem Gmina Jawor otrzymała z powiatu zaledwie 175 tysięcy złotych na remont chodników w zarządzie powiatu. To są kwoty daleko za małe. Jako burmistrz jestem od tego, aby realizować inwestycje, na które czekają mieszkańcy Jawora i powiatu. Chcemy pomóc w remoncie powiatowych chodników, które obecnie znajdują się w fatalnym stanie technicznym i zagrażają w bezpiecznym poruszaniu się pieszych. Zaproponowałem zarezerwowanie 500 tys. złotych z budżetu gminy i oczekuję, że powiat zarezerwuje drugie tyle z własnego budżetu. Razem możemy zrealizować remonty za ponad milion złotych. Gmina Jawor jest gotowa aby pomóc, dlatego apeluję, aby powiat zwiększył kwotę na remont chodników – podkreśla burmistrz Jawora Emilian Bera.
Warto dodać, że przy ul. Chopina znajduje się Przedszkole Publiczne nr 4 w Jaworze i Przedszkole Niepubliczne "Prymusek". Rodzice dzieci wielokrotnie zgłaszali, że ich pociechy przewracały się idąc po krzywym chodniku z wystającymi płytami. Poruszanie się wózkiem jest prawie niemożliwe. Chodnikiem przy ul. Poniatowskiego poruszają się dzieci uczęszczające do Szkoły Podstawowej nr 2. Z kolei chodniki na Piastowskiej znajduje się przy placówce opiekuńczo-wychowawczej "Jaworowy Start". Chodnik na ul. Strzegomskiej jest usytuowany w samym centrum miasta i prowadzi do jaworskiego rynku. Nie trzeba dodawać, co myślą mieszkańcy o takim stanie chodników.
Teraz czas na odpowiedź starosty w tej sprawie, tym bardziej że w otoczeniu Porozumienia Prawicy są radni jak chociażby Maria Piwko zastępca burmistrza poprzedniej kadencji Artura Urbańskiego, która dokładnie może opisać staroście, których chodników nie udało się zrobić przez ostatnie 12 lat urzędowania.
Niebawem okaże się czy miasto ponownie otrzyma zaledwie 50 tys. na remont chodnika, a może jednak starosta udowodni, że nie ma mowy o żadnej niechęci do burmistrza Bery i pokaże, że sprawy mieszkańców są na pierwszym miejscu.