Wędkarz utknął w błocie
JAWOR. Do niebezpiecznego zdarzenia doszło na zbiorniku Słup w powiecie jaworskim. Wędkarz wszedł na grząski grunt i nie mógł się o własnych siłach wydostać. Z pomocą ruszyli strażacy. Mężczyzna już był po szyję zanurzony w mule.
- Dostaliśmy dyspozycję od Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej z Wrocławia, by nasza grupa ratownictwa wodno- nurkowego interweniowała na zbiorniku Słup, gdzie 30 metrów od brzegu ugrzązł wędkarz. - informuje oficer dyżurny stanowiska kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Legnicy.
Mężczyzna wszedł na podmokły grunt i w pewnym momencie okazało się, że nie jest w stanie się z tego błota wydostać. Nie było możliwości, by strażacy do mężczyzny dopłynęli łodzią. Zapadła decyzja, że trzeba do niego dotrzeć pieszo. Poszkodowany już był zanurzony w mule po szyję. Strażakom udało się mężczyznę częściowo odkopać, przepasać liną i w ten sposób wydostać na brzeg.
- Na miejscu pierwsi byli strażacy z Jawora, którym udało się mężczyznę uwolnić. Nasza grupa wodno- nurkowa została zawrócona, bo pomoc już nie była potrzebna. - dodaje oficer dyżurny legnickiej straży.