Gorąco na sesji. PiS straci władzę?
JAWOR. Wciąż wrze w Radzie Powiatu Jaworskiego. Dwa tygodni temu "ocalał" zarząd powiatu ze starostą Anetą Kucharzyk na czele. Starostę uratował wiceprzewodniczący Rady Sylwester RUDZIEC, który wyłamał się z dyscypliny klubu radnych Aktywny Samorząd i nie zagłosował za odwołaniem zarządu. Na czwartkowej (28.10.2021) sesji zapłacił wysoką cenę: został 8 głosami radnych odwołany z funkcji wiceprzewodniczącego. Za nieobecnym na sesji Rady Powiatu Sylwestrem Rudźcem opowiedziało się zaledwie pięcioro radnych... Wybrano jednocześnie nowego wiceprzewodniczącego. Został nim Daniel RZEPA (był jedynym kandydatem zgłoszonym przez Michała Czarneckiego -przyp.red.), radny z ugrupowania związanego z burmistrzem Jawora- EB Razem.
To nie był koniec emocji. Po burzliwym wystąpieniu wicestarosty Stanisława LASKOWSKIEGO, który mówił o wątpliwych efektach skuteczności starosty przez trzy lata rządzenia powiatem jaworskim oraz fiasku koalicji w Powiecie Jaworskim, próbowała ripostować starosta Aneta KUCHARZYK, ale przewodniczący Rady- Roman SADOWSKI odebrał jej głos i wyłączył mikrofon.
Zbulwersowana takim zachowaniem Sadowskiego starosta Aneta KUCHARZYK powiedziała jedynie, że została poniżona we własnej jednostce samorządowej i opuściła salę obrad. W specjalnym oświadczeniu zapowiedziała złożenie wniosku o zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Powiatu.
Stanisław LASKOWSKI: - Pani starosta chwali się pani swoimi sukcesami, ale ja ich nie widzę. Nie jestem w samorządzie jaworskim od 3 lat lecz od lat 22. Już w 2010 roku Powiat Jaworski był na piątym miejscu na Dolnym Śląsku pod względem inwestycji. Robiliśmy inwestycje na poziomie 72 mln z czego ponad 50 mln to były środki pozyskane z zewnątrz. Dzisiaj chwali się pani pozyskaniem milionów a ja się pytam - gdzie te inwestycje zrealizowane w powiecie jaworskim? Chodnik za 60 tysięcy? Do inwestycji trzeba być przygotowanym, trzeba mieć plan, plany, sporządzać profesjonalne wnioski, a nie jedynie chwalić się pozyskiwaniem środków. Nie zawsze polityka odgrywa rolę. Pamiętam jak dwa lata wstecz chociaż rządził PS odbierała pani promesy wielkości 60 tysięcy a władze sąsiednich powiatów, w których wadze mieli samorządowcy z innej opcji politycznej niż pani potrafili dostawać po kilkanaście milionów. Powołuje się pani na koalicję polityczną w powiecie. Powiem szczerze - koalicja została spisana, podpisana, ale nie widzę tej koalicji w działaniu. Widzę jedynie pijar pani starosty. Powiatem rządzi grupka osób o określonym kierunku politycznym. Jak trzeba rozmawiać o problemach to nie widzi pani koalicjantów a krytykę wobec siebie odbiera pani i przedstawia w mediach jako dążenie innych ludzi do zajęcia stołków. To pani powiem: nikt nie chce stołków, bo o odwołanie pani i zarządu wnioskowali także członkowie tego zarządu. Po prostu nam zależy na rozwoju powiatu jaworskiego.
Czwartkowa sesja przyniosła także decyzje o rozwiązaniu klubu radnych Aktywny Samorząd po tym jak pięcioro radnych z 7 tworzących klub złożyło na ręce przewodniczącego Rady Powiatu rezygnację z członkostwa w klubie. Na wniosek radnego Mariusza BARAŃSKIEGO (Koalicja Obywatelska) zdjęto z porządku obrad punkt o likwidacji Powiatowego Zespołu Schronisk Młodzieżowych. Likwidacja do którego dąży starosta Aneta KUCHARZYK argumentując to stratami finansowymi wydaje się być zapalnikiem, który może rozsadzić definitywnie nie tylko koalicję PSL- PiS w powiecie, ale i doprowadzić do impasu w Starostwie.
- Uważam, że zablokowaliśmy bardzo złą uchwałę dla powiatu i Jawora. Wyrzuciliśmy ją do kosza. Radni PIS natomiast chcieli likwidacji schroniska. W efekcie mielibyśmy już dziś zlikwidowane schronisko i tak dużą bazę noclegową dla dzieci i młodzieży, turystów oraz pielgrzymów - nie krył satysfakcji radny Mariusz BARAŃSKI.
Dodajmy iż za pozostawieniem punktu o likwidacji PZSM w porządku obrad sesji głosowali radni: Łęgosz Wiesława, Anna Róg, Marek Trela, Leszek Dąbrowski i Wioletta Drewniak.
Co dalej? Nie brak głosów iż jeżeli starosta Aneta KUCHARZYK i wspierający ją radni PiS upierać się będą przy likwidacji to może zawiązać się zupełnie nowa koalicja w Radzie Powiatu a to by oznaczało, że Prawo i Sprawiedliwość straci władzę w mateczniku marszałek Sejmu Elżbiety Witek... W każdym razie późnym wieczorem w Jaworze rozpoczęło się "gabinetowe" liczenie głosów radnych powiatowych...