Są porzucone beczki, zagrożenia nie ma
MĘCINKA. 80 plastikowych beczek wypełnionych nieznaną substancją pojawiło się na jednej z prywatnych działek w Stanisławowie w gminie Męcinka. Sprawą od wczoraj zajmują się wszystkie służby, włącznie z prokuraturą.
Porzucone beczki pojawiły się przy budynku byłej poniemieckiej radiostacji w Stanisławowie. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Jaworze.
- Od wczoraj trwają intensywne czynności. Organy ścigania o tym zdarzeniu poinformował wójt gminy Męcinka, który z kolei powziął informację o tych odpadach od mieszkańca tej gminy. odpady te znajdują się na odkrytym terenie, na prywatnej posesji. Trwają czynności śledcze w tej sprawie i o szczegółach nie mogę mówić w takim szerokim zakresie, bo byłoby to sprzeczne z dobrem śledztwa -mówi Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Najpilniejszą sprawą było to, by ustalić, czy znalezisko nie stanowi zagrożenia dla ludzi i środowiska.
- Straż pożarna, która wykonywała czynności na miejscu , nie stwierdziła zagrożenia chemicznego i biologicznego. Będziemy jeszcze dokładnie badać, jakiego rodzaju są to odpady, albowiem znajdują się one w zamkniętych pojemnikach. Pobrano natomiast próbki, które pozwolą ustalić, z czym mamy do czynienia- dodaje Lidia Tkaczyszyn.
Jedno udało się na wstępnym etapie postępowania ustalić - beczki pojawiły się w Stanisławowie na przestrzeni ostatnich kilku dni.