Śmiertelna ofiara pożaru
JAWOR. Tragiczny finał pożaru w Jaworze. Zginęła jedna osoba. W płomieniach stanęły komórki lokatorskie przy ul. Chrobrego. Sprawą zajmuje się już policja pod nadzorem prokuratora.
We wtorkowy wieczór, ok. godz. 20.00 jaworscy strażacy otrzymali zgłoszenie, że przy ul. Chrobrego w Jaworze płoną śmietniki. Szybko się okazało, że sytuacja jest dużo poważniejsza.
- Już w chwili dojazdu do miejsca zdarzenia okazało się, że palą się komórki lokatorskie. Zadysponowane zostały dodatkowe siły i środki z JRG Jawor, a także z lokalnych jednostek z Jawora oraz Paszowic - informuje Łukasz Starowicz z jaworskiej straży pożarnej.
Gdy strażacy dotarli na miejsce pożar był już mocno rozwinięty.
- Języki ognia sięgały pięciu metrów. Ze względu na bardzo duże zadymienie strażacy pracowali w aparatach ochrony dróg oddechowych - dodaje strażak.
Pożar został dość szybko ugaszony. Niestety, w pogorzelisku odkryto ciało człowieka.
- W trakcie oddymiania i dogaszania strażacy natrafili na ciało mężczyzny, którego -niestety- nie udało się uratować. Strażacy sprawdzili jeszcze pobliskie mieszkania z wykorzystaniem mierników, które nie wykazały obecności tlenku węgla. Przyczyny tego zdarzenia ustala jaworska policja- mówi Łukasz Starowicz.
Do kolejnego zdarzenia jaworscy strażacy wyjechali już nad ranem. Po godzinie 4.00 wpłynęło zgłoszenie, że pali się mieszkanie przy ul. Dąbrowskiego. Lokal spłonął doszczętnie, ale - na szczęście- nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał.
fot.Jawor 998