Prawdy i mity o remoncie DK 3
JAWOR. Dobiega końca remont drugiego odcinka drogi krajowej nr 3 w Jaworze. Drogi, której zarządcą jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad we Wrocławiu, a która przebiega przez centrum miasta i jest jedną z głównych jego arterii. Do pełnego zakończenia remontu zostało jeszcze kilka etapów, ale nieuchronnie zbliża się zima. Czy będzie trzeba przerwać prace? Czy inwestycja będzie kontynuowana w nowym roku? To pytania, które nurtują nie tylko mieszkańców Jawora ale i regionu.
Kilka faktów
Drogi z cyfrą „3” w nazwie są dwie. Jedna oznaczona symbolem: DK3 o statusie drogi krajowej, przebiegająca przez Jawor od Narutowicza przez Limanowskiego do mostu na Dąbrowskiego i dalej ulicą Mickiewicza. Obecnie prowadzony jest tam remont. Druga to droga ekspresowa oznaczona symbolem S3, która będzie obwodnicą Jawora i jest aktualnie w fazie budowy realizowanej do 2018 r. Łączy je jedno – właściciel, którym jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że gdy droga ekspresowa S3 zostanie już wybudowana, jej starsza siostra, czyli DK3 zmieni właściciela. Tak się składa, że niechciany spadek miała otrzymać gmina Jawor.
- Jak tylko uzyskałem tą informację, nie mogłem jej jako burmistrz zbagatelizować. Jestem bardzo zadowolony z budowy obwodnicy Jawora, ale równie ważna była kwestia przejęcia na własne barki obecnej krajówki. Dlatego podjąłem starania, aby przejąć ją w jak najlepszym stanie i uzyskać zgodę na sfinansowanie jej remontu. – mówi burmistrz Jawora Emilian Bera wspominając rozmowy i spotkania z obecnym zarządcą drogi, czyli Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad oddział we Wrocławiu, a także w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju w Warszawie.
Zabiegi przyniosły pozytywny skutek. Droga została wpisana w plany inwestycyjne GDDKiA. Ogłoszono przetarg, wyłoniono wykonawcę, którym została firma SKANSKA, a wymagana kwota remontu w wysokości 5,5 mln zł została zabezpieczona w budżecie państwa.Jak informował w tamtym czasie Michał Radoszko, rzecznik prasowy GDDKiA, inwestycje podzielono na etapy, aby ułatwić kierowcom poruszanie się po mieście i nie zablokować całej trasy przejazdu przez miasto. Ale wtedy zaczęły się schody.
Gmina stara się o wymianę sieci
Jak tylko udało się uzyskać potwierdzenie realizacji remontu DK3 gmina Jawor zgłosiła potrzebę wymiany sieci biegnącej w pasie drogowym. Zabezpieczono środki w budżecie na jej wymianę, ale okazało się, że nie ma niezbędnej do wykonania prac dokumentacji.
- Logika wskazywała na to, że skoro remontowany jest tak ważny dla miasta odcinek drogi należy wymienić biegnące w drodze stare i zniszczone sieci wodno-kanalizacyjne. Ich awaria bowiem wymuszałaby potem konieczność niszczenia już wyremontowanej nawierzchni.A tego nikt by nie zrozumiał. – wspomina burmistrz Emilian Bera. – Z zaskoczeniem przyjąłem w lutym br. informację, że dokumentacji na wymianę sieci nie ma, bo nikt jej do tej pory nie przygotował. Chcąc ratować sytuację od razu zleciłem jej wykonanie.Bez dokumentacji nie byłoby mowy o wymianie chociażby metra rury. Dzisiaj wymieniliśmy wszystko. – dodaje Bera.
Remont w końcu startuje
Jak tylko remont wystartował o swoje upomnieli się także pozostali gestorzy sieci: TAURON, który chciał przy okazji wymienić słupy oświetleniowe,zlikwidować linię napowietrzną i wymienić przyłącza energetyczne do budynków mieszkalnych czy PGNiG, które chciało wymieniać sieć gazową. W efekcie zakres prowadzonych na remontowanym odcinku DK3 w Jaworze prac znacznie wykroczył poza pierwotny plan remontu. Wszystko ku uciesze mieszkańców ulokowanych wzdłuż remontowanej trasy. Nowe lampy, nowe przyłącza, nowe chodniki czy zjazdy na posesje to wszystko jeszcze kilka miesięcy temu nikomu by się nawet nie śniło. Jednak tak duży zakres prac wydłużył okres realizacji inwestycji.
- Mimo, że prace idą powoli, bo przecież ich zakres jest spory, cieszy mnie fakt wymiany przez gminę biegnących w drodze sieci na zupełnie nowe. Została wymieniona sieć wodna i w części kanalizacyjna. Dodatkowo gminna Spółka Ciepło dokonała wymiany oraz termoizolacji rur ciepłowniczych przechodzących w kilku miejscach pasa drogowego. Co więcej we współpracy z przedsiębiorstwem SKANSKA zabezpieczyliśmy kanał Młynówka w pasie remontowanej drogi. – wylicza burmistrz Emilian Bera. – Obecnie zakończyliśmy wymianę wszystkich należących do gminy sieci i aktualnie nie prowadzimy żadnych prac. Jesteśmy także przygotowani do wymiany sieci na kolejnych odcinkach remontu DK3. – dodaje burmistrz.
Nie ulega wątpliwości, że wszystkie prace były pilne i potrzebne, bo ostatecznie z ich efektów korzystają mieszkańcy miasta.
Dwa odcinki wyremontowane i co dalej?
Aktualnie GDDKiA kończy remont drugiego odcinka trasy. Pozostało jeszcze kilka etapów, ale nieuchronnie zbliża się okres zimowy, który z pewnością przerwie prace modernizacyjne. Tymczasem złożony zakres prac i konieczność wymiany całej infrastruktury wymusza rozłożenie remontu na okres dwuletni.
- Gmina Jawor otrzymała zapewnienie z Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju o kontynuacji dalszych etapów remontu DK3 w Jaworze. Nie otrzymaliśmy żadnej oficjalnej informacji o braku kontynuacji remontu drogi. Obecnie tak się złożyło, że przerwa w remoncie nałożyła się ze zmianą Rządu RP, a przecież remont finansowany jest z budżetu państwa. Mam jednak ogromną nadzieję, że decyzja w sprawie kontynuacji prac nie ulegnie zmianie. Ta droga jest naszemu miastu i jego mieszkańcom potrzebna. Tym bardziej, że przed nami budowa ronda na niebezpiecznym dla kierowców placu Wolności, czy kontynuacja budowy nowych chodników dla pieszych. Mam nadzieję, że nikt nie będzie utrudniał dokończenia remontu. Nasz samorząd gotowy jest do dalszych prac remontowych. – zapewnia burmistrz Jawora.
Idzie zima a wraz z nią chłód i zimne wiatry. Czy przywieją dobre dla Jawora wiadomości, okaże się już niebawem. Jedno jest pewne, remont drogi krajowej nr 3 w Jaworze powinien szerokim łukiem omijać kwestie polityczne. Tutaj nie powinno mieć miejsca na żadne rozgrywki, bo w efekcie stracić mogą nie politycy a miasto i jego mieszkańcy.