Skała: Postrzelony wujek, zabity sąsiad
SKAŁA. Prokuratura Rejonowa w Jaworze wyjaśnia okoliczności tragicznych wydarzeń, które rozegrały się 30 grudnia w miejscowości Skała w powiecie jaworskim. Jedna osoba została zamordowana, druga pobita i skrępowana, a prawdopodobny sprawca popełnił na miejscu samobójstwo.
Przypomnijmy, 30 grudnia ub. r. straż pożarna w Jaworze została powiadomiona o pożarze stodoły i przyległych dwóch innych budynków w miejscowości Skała. Kiedy na miejsce dotarli strażacy, przed budynkiem zobaczyli skrepowanego, rannego człowieka.
- Strażacy ujawnili 69-letniego mężczyznę skrępowanego linką i przywiązanego do krzesła ogrodowego z ranami postrzałowymi w obrębie klatki piersiowej. Wewnątrz jednego z budynków ujawniono skrępowane zwłoki innego mężczyzny (51 lat) z ranami tłuczonymi głowy i postrzałowymi klatki piersiowej. Powzięto podejrzenie, iż sprawcą obu czynów może być 39-letni Marcin P., dla którego pozbawiony życia mężczyzna był sąsiadem, a skrępowany i postrzelony – wujkiem - informuje Liliana Lukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Kiedy znaleziono zwłoki, nie było pewności, gdzie znajduje się sprawca. W trakcie akcji gaśniczej jeden ze strażaków zauważył w oknie płonącego budynku meżczyznę.
- Okazało się, iż przez cały czas ukrywał się on na piętrze płonącego budynku. Miał przy sobie broń (rewolwer czarnoprochowy, na który nie jest wymagane zezwolenie). Celem zapewnienia bezpieczeństwa strażakom przerwano gaszenie pożaru i wezwano policjantów z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego (SPAT)- dodaje rzeczniczka prokuratury.
Funkcjonariusze nawoływali, by mężczyzna się poddał, ale ten nie reagował na wezwania. Ostatecznie kontrterroryści po drabinie weszli przez okno do płonącego budynku.
- Funkcjonariusze po wejściu do budynku odnaleźli ciało Marcina P. z ranami postrzałowymi głowy. Mężczyzna popełnił samobójstwo - informuje Liliana Łukasiewicz.
Ranny mężczyzna, który był przywiązany do krzesła, od razu został przetransportowany do szpitala w Legnicy, gdzie udzielono mu pomocy medycznej.
Ciało mężczyzny z ranami tłuczonymi głowy oraz ranami postrzałowymi klatki piersiowej i ciało Marcina P. z raną postrzałową głowy zabezpieczono do sekcji zwłok, która potwierdziła wstępnie ustalone przyczyny zgonu obu denatów.
- Na podstawie zeznań przesłuchanych w sprawie świadków ustalono, iż prawdopodobną przyczyną działania Marcina P. były występujące u niego zaburzenia psychiczne- dodaje rzeczniczka prokuratury.
Prokurator wszczął śledztwo w sprawie dokonania i usiłowania zabójstwa oraz sprowadzenia pożaru.
