Na bogato! Trojaczki i bliźnięta (FOTO)
LEGNICA. Takiej sytuacji na legnickiej porodówce jeszcze nie było! Jednego dnia na świat przyszły tu i trojaczki i bliźnięta. To się nazywa mieć Dzień Ojca!
Aż trudno uwierzyć, że pani Małgorzata dziś urodziła troje dzieci. Pełna energii i humoru, uśmiechnięta z dumą opowiada o nowo narodzonych dwóch córeczkach i synku.
- Kiedy na świat przychodziła nasza pierwsza córeczka, Zuzia, to mówiliśmy: "Żmuda- Trzebiatowska jest największa na oddziale". Dzisiaj Żmuda-Trzebiatowskich jest z kolei najwięcej na oddziale. Zawsze "naj" - mówi z uśmiechem Małgorzata Żmuda -Trzebiatowska z Legnicy, mama trojaczków (i 3,5-letniej Zuzi).
Tata, choć maluchy widział tylko przez chwilę w inkubatorze, pełen dumy ściska żonę za rękę. Do dziś pamięta, gdy na USG okazało się, że zamiast jednego pęcherzyka, świadczącego o nowym życiu, są... trzy.
- Lekarz mówił, że pęcherzyki mogą się jeszcze wchłonąć i może zostać jeden, ale wyszło, że zostały trzy i dostałem piękny prezent na Dzień Ojca! - mówi Andrzej Żmuda – Trzebiatowski.
Co ciekawe, w Dniu Ojca na świat w legnickim szpitalu postanowiły też przyjść i bliźnięta.
- Nie ukrywam, pracowity dzień dzisiaj. Na świat przyszły trojaczki, a chwilę potem bliźnięta. Na trojaczki w legnickim szpitalu czekaliśmy prawie 10 lat, bo ostatni taki poród miał u nas miejsce w 2008 roku - mówi Iwona Kowalik, p.o. oddziałowej na oddziale położniczo - ginekologicznym.
- Nigdy nie myślałam, że będziemy mieli bliźniaki. Planowałam drugie dziecko, a okazało się, że to bliźniaki. Trzecie dostaliśmy w gratisie! - uśmiecha się pani Angelika, mama dwóch chłopców (a właściwie trzech, bo 7-letni synek został w domu).
{gallery}galeria/wydarzenia/23-06-17-trojaczki-i-bliznieta-fot-jagoda-balicka{/gallery}