Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Potrącona na wysepce nie żyje

LEGNICA. Niestety, w legnickim szpitalu zmarła 61-letnia kobieta, którą  na pasach na skrzyżowaniu ulic Chojnowskiej i Korczaka w Legnicy z impetem potrąciło auto osobowe.

Potrącona na wysepce nie żyje

Przypomnijmy, do tego tragicznego w skutkach wypadku doszło w sobotę, 17 czerwca. Kobieta przechodziła po pasach przez jezdnię. Zatrzymała się na wysepce i czekała na zielone światło.

Niestety, 23-letnia obywatelka Mongolii, jadąca od strony centrum w kierunku ulicy Działkowej, straciła na śliskiej nawierzchni panowanie nad kierownicą . Autem zarzuciło tak, że z ogromną siłą

„skosiło” wręcz znak drogowy i – niestety, uderzyło w stojącą na wysepce kobietę.

Przez kilka dni nie wiadomo było, kim jest poszkodowana kobieta, która w bardzo ciężkim stanie trafiła do legnickiego szpitala. Dopiero apel prokuratury w mediach o pomoc w ustaleniu tożsamości przyniósł efekty.

Udało się ustalić, że ofiarą wypadku jest 61-letnia mieszkanka Legnicy. Niestety, mimo że była pod stałą opieką lekarzy, w szpitalu przegrała walkę o życie. Dziś już wiadomo, że kobieta mieszkała w domu ze swoim dorosłym, niepełnosprawnym synem.

- Natychmiast, gdy stało się jasne, jaka jest sytuacja, powiadomiliśmy Miejski Ośrodek Opieki Społecznej. 38-letni mężczyzna ma zapewnioną opiekę. - mówi prokurator rejonowy Radosław Wrębiak.