Zapalili znicze i świece pod sądem (FOTO)
LEGNICA. Ponad 100 osób zgromadziło się wieczorem pod Sądem Okręgowym w Legnicy by przed drzwiami zapalić świeczki i znicze, które mają symbolizować upadek wolnych sądów, jeśli rząd Prawa i Sprawiedliwości wprowadzi nowe ustawy dotyczące Krajowej Rady Sądownictwa i Sądu Najwyższego. Na drzwiach gmachu pojawił się też wieniec żałobny.
- Dzieje się to co się dzieje, dzieje się zamach stanu w Polsce, jedna partia chce przejąć Sąd Najwyższy, w związku z tym w sposób spontaniczny angażujemy się wobec tego, co teraz się dzieje w Warszawie. Grozi nam stan wojenny, stan wyjątkowy w którym jedna partia będzie sprawowała całkowitą władzę w Polsce i decydowała o sądownictwie, mediach. Spora część Polaków zaczadziła się PiS-em i mamy podzieloną Polskę na pół - mówi Jacek Głomb z KOD.
- Problem polega na tym, że jedna partia, która wygrała głosami, jednak nie większości, próbuje sobie uzurpować prawo do rządzenia światem. Nikt nie kwestionuje demokratycznych wyborów, natomiast kwestionujemy i mówimy wyraźnie nie, na to co pan Waszczykowski powiedział, że naród dał im prawo do zmiany ustroju. Nie było czegoś takiego - dodaje Głomb.
- W sejmie nie ma dyskursu. Tam się nie rozmawia na temat problemów, tam jest tak jak się to prowadzi w religiach, a jesteśmy w państwie prawa w którym obywatele dumni ze swojej wolności mają prawo do tej wolności, a to się nam ogranicza. To co się dzieje jest bardzo niebezpieczne - psycholog i mediator Michał Kuszyk.
Przemawiająca krótko jedna z działaczek Komitetu Obrony Demokracji Aleksandra Lesiak powiedziała, że się boi i chce się z tego złego snu obudzić.
{gallery}galeria/wydarzenia/18-07-17-protest-pod-sadem-w-legnicy-fot-dawid-soltys{/gallery}