Fanty w dziupli
LEGNICA. Legniccy policjanci zlokalizowali i zlikwidowali dziuple samochodową, znajdującą się na terenie powiatu legnickiego. Funkcjonariusze zabezpieczyli karoserie i części pochodzące z samochodów skradzionych na terenie Polski i Niemiec. Zatrzymanemu w tej sprawie 30-latkowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze Wydziału d/w z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Legnicy, w wyniku prowadzonych działań operacyjnych, zlikwidowali dziuplę samochodową na terenie powiatu legnickiego. Nad tą sprawą funkcjonariusze pracowali od dłuższego czasu. Po potwierdzeniu zebranych informacji funkcjonariusze weszli do hali, zabezpieczając karoserię i części ze skradzionych samochodów.
Każdorazowo wstępna identyfikacja części potwierdzała, że pochodzą one z samochodów skradzionych na terenie Polski i Niemiec. Realizując czynności w tej sprawie funkcjonariusze zatrzymali jednego mieszkańca Legnicy w wieku 30 lat, który udzielał pomocy przy ukryciu pojazdów pochodzących z kradzieży.
Z ustaleń policjantów wynika, ze po kradzieży pojazdy trafiały do dziupli, gdzie następnie były demontowane na części. Policjanci zabezpieczyli na chwile obecną 6 samochodów grupy VW o łącznej wartości nie mniejszej niż 289000 złotych. 30-latek usłyszał zarzut paserstwa umyślnego w stosunku do mienia znacznej wartości.
Legniccy policjanci nadal pracują nad wyjaśnieniem wszystkich okoliczności tego przestępczego procederu, w związku z powyższym nie wykluczają też kolejnych zatrzymań. Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej i Wydziału d/w z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Legnicy i zastosował wobec 30-latka tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.