Wzruszające listy do ojców (FOTO)
LEGNICA. W dobie, gdy listy piszą już naprawdę nieliczni, napisali tak wzruszające wyznania, że jury płakało. W biurze senatorskim Doroty Czudowskiej w Legnicy wręczono nagrody uczniom biorącym udział w 4. edycji konkursu "List do Taty", który ogłosiła Komisja Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej Senatu RP. Zwycięzca wyjedzie w środę do Warszawy, by zwiedzić parlament.
W odpowiedzi na list senator Doroty Czudowskiej z okręgu legnicko- jeleniogórskiego napłynęły na konkurs 174 prace z 25 szkół. Nie było łatwo wybrać te najlepsze. - Te listy to istne wyciskacze łez. Do pracy w komisji zaprosiliśmy trzech ojców, którzy płakali z nami - nie kryje Dorota Czudowska, senator RP. I dodaje: - Dzień Matki jest wręcz czczony, a Dzień Ojca już nieco mniej. Tymczasem w dobie, gdy wielu ojców pracuje od świtu do nocy, by zapewnić rodzinie byt, gdy wielu ojców za chlebem wyjeżdża za granicę, chcemy przypomnieć, jak tata jest ważny. Zwycięska praca to wiersz. 12-letni Karol Jamka ze szkoły podstawowej w Legnickim Polu napisał m.in.: "Tatusiu kochany! Znamy się już 12 lat, właśnie wtedy przyszedłem na świat. Ty ze szczęścia się popłakałeś i od razu mocno pokochałeś. I chciałeś, żebym po Naszym Papieżu miał na imię Karol. Mamie się też podobało - i dobrze, że tak się stało". Z kolei laureatka II nagrody, Polina Kopylova z Głogowa nie chciała publicznie czytać swojego listu, bo był zbyt osobisty. - Uważam, że Pola odniosła podwójny sukces, bo 4 lata temu przyjechała do nas z Rosji, i nie dość, że potrafiła przelać uczucia na papier, to zrobiła to po polsku bez błędów stylistycznych. - chwali swoją uczennicę Dorota Wołoszyn. III miejsce przyznano Mikołajowi Mellerowi z Jeleniej Góry. Tata Piotr, który był obecny podczas wręczania nagród przyznał, że bardzo się wzruszył, gdy czytał list od syna. {gallery}galeria/wydarzenia/16-10-17-list-do-taty-fot-jagoda-balicka{/gallery}