Krwią dzika malowali po twarzy
LEGNICA. Twarz umazana krwią z dzika, który właśnie został zabity. Tak miało wyglądać „pasowanie” na myśliwego w jednym z legnickich kół łowieckich. Film, który pojawił się w sieci wywołał oburzenie także wśród samych myśliwych.
- To jest jakaś krańcowa nieodpowiedzialność. To nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Myśliwi nie są tacy, jak pokazani na tym filmie. W większości to porządni ludzie. Jako łowczy skierowałem już sprawę do Okręgowego Rzecznika Dyscyplinarnego i myślę, że to Okręgowy Sąd Łowiecki powinien się tym zająć - mówi Ryszard Bryliński, łowczy okręgowy PZŁ w Legnicy.
Błyskawicznie zareagował także Polski Związek Łowiecki, który w swoim oświadczeniu napisał:
"Polski Związek Łowiecki stanowczo potępia zachowania naruszające zasady etyki i tradycji łowieckiej. Zdarzenie, do którego doszło w jednym z legnickich kół łowieckich zostało przez środowisko myśliwych ocenione jako skandaliczne i niedopuszczalne. Polski Związek Łowiecki podjął wszelkie działania, żeby sprawę wyjaśnić oraz wyciągnąć konsekwencje od osób, które naruszyły prawo łowieckie."
Sprawa oburzyła środowisko myśliwych.
- Dzwoniło do mnie wielu myśliwych oburzonych tą sytuacją i proponowali różne rozwiązania. Na kursach pokazujemy dobre wzory, ale widać, że ciągle jest tego za mało. - mówi Ryszard Bryliński, łowczy okręgowy PZŁ w Legnicy.
Myśliwi legniccy film z pasowania usunęli. Facebookowy profil "Trójmiasto przeciw myśliwym" zdążył jednak go skopiować i u siebie opublikować.