Cegły posypały się na auto (FOTO)
LEGNICA. Kawałek muru runął na ziemię, a kilka cegłówek posypało się na zaparkowane nieopodal auto. Na szczęście nikomu nic się nie stało. W podwórzu przy ul. Zielonej trwa rozbiórka nieużywanych od lat pomieszczeń magazynowych.
- Tutaj się zawaliło, a teren był nieoznaczony. Stały auta, no i moje dostało, niestety - mówi kobieta, na której samochód posypały się kawałki muru.
Rozbiórka prowadzona jest na zlecenie urzędu miasta, a budynek należy do Zarządu Gospodarki Mieszkaniowej.
- To były pomieszczenia magazynowe, od dwóch lat wyłączone z eksploatacji, więc słusznym było podjęcie decyzji o rozbiórce. Za to, co dzieje się na placu odpowiada firma, która rozbiórkę prowadzi - mówi Zbigniew Celoch, z-ca dyr. Zarządu Gospodarki Mieszkaniowej w Legnicy.
Waldemar Sroczyński, kierownik budowy zapewnia, że chodnik był odpowiednio zabezpieczony i nie ma mowy o zagrożeniu dla pieszych. Przylegający do chodnika parking - jak twierdzi mieszkaniec ulicy Zielonej, który widział całe zdarzenie z okien swojego mieszkania - też był wygrodzony taśmą.
- Było odgrodzone, była taśma - relacjonuje mieszkaniec ulicy Zielonej, który widział całe zdarzenie z okien swojego mieszkania. I dodaje: - Tyle co dzieci szły i zerwały taśmę, i zaraz ta pani zaparkowała. No i było bum!
- Już wszystko zostało załatwione - od ręki. Zapłaciliśmy pani i teraz sprzątamy. Jak będziemy rozbierać ten fragment - całość ogrodzimy płotem i tylko od tej strony maszyna przyjedzie i to przewróci - dodaje kierownik budowy.
{gallery}galeria/wydarzenia/12-12-17-runal-mur-na-zielonej-fot-jagoda-balicka{/gallery}