Kobieta prezydentem Legnicy?
LEGNICA. Ewa Szymańska, posłanka Prawa i Sprawiedliwości mówi otwarcie, że startować w jesiennych wyborach nie chce, ale – jako rasowy polityk – nigdy nie mówi „nigdy”.
- Jako duża partia rządząca z pewnością będziemy mieli swojego kandydata na prezydenta Legnicy, ale podejmiemy decyzję w stosownym czasie. Ja, osobiście, nie przygotowuję się do kandydowania w wyborach, ale w polityce obowiązuje powiedzenie: Nigdy nie mów „nigdy” - mówi Ewa Szymańska, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Posłanka dodaje, że przyjdzie jeszcze czas na dyskusje we własnym, partyjnym gronie, kto chciałby podjąć się ważnego zadania - startowania w wyborach prezydenckich. Kiedy poznamy nazwiska?
- Czasami zaskoczenie działa lepiej, jak było chociażby w przypadku wyborów na prezydenta Polski. Myślę, że wiosna to jest taki najwcześniejszy czas, kiedy będzie można mówić o konkretnych osobach. - odpowiada Ewa Szymańska.
Ewa Szymańska ubiegała się o urząd prezydenta Legnicy w 2010 r. Bezskutecznie. W 2015 r., mimo że startowała z 12. miejsca, została posłanką Prawa i Sprawiedliwości.