Postawiono zarzuty ciotce 13-miesięcznego chłopca
LEGNICA. Legnicka prokuratura postawiła już zarzuty ciotce 13-miesięcznego chłopca, który z torebki kobiety miał wyjąć tabletkę ekstazy i ją połknął. Dziecko przebywa w szpitalu i dziś już jego życiu nic nie zagraża.
W niedzielę legnicka policja otrzymała zgłoszenie z pogotowia ratunkowego, że 13-miesięczne dziecko prawdopodobnie jest pod wpływem narkotyków. Chłopca z jednego z mieszkań w Legnicy zabrano do szpitala, a ciotkę i rodziców dziecka – zatrzymano.
- Ciotce dziecka zostały przedstawione zarzuty dwóch przestępstw: narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszkodzenia ciała oraz posiadania środków odurzających. Jeszcze dziś prokurator będzie podejmował decyzję w przedmiocie zastosowania środków zapobiegawczych wobec tej podejrzanej - mówi Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy legnickiej prokuratury okręgowej.
Gdy 13-miesięczny chłopiec połknął tabletkę i jego stan się ewidentnie się pogorszył, matka wezwała karetkę.
- Rodzice chłopca - na tym etapie - przesłuchani zostali w charakterze świadków. W najbliższym czasie będą przeprowadzane kolejne dowody, które pozwolą na ocenę zachowania wszystkich osób dorosłych znajdujących się w czasie zdarzenia w tym miejscu - dodaje Lidia Tkaczyszyn.
Nieoficjalnie wiadomo, że 13-miesięczny chłopiec miał wyjąć z torebki ciotki tabletkę ekstazy. Prokuratura, ze względu na dobro śledztwa, nie mówi o przebiegu zdarzenia.