Usuną pomnik! To już pewne
LEGNICA. To, o co od lat walczyła prawica, stało się faktem. Pomnik Wdzięczności dla Armii Radzieckiej zniknie z centrum Legnicy. Uchwałę w tej sprawie podjęli dziś legniccy radni. Za usunięciem zagłosowało 12 osób, reszta od głosu się wstrzymała, albo w ogóle nie brała udziału w głosowaniu.
Pomnik, na którym ramię w ramie stoi polski i radziecki żołnierz, od lat wywoływał w Legnicy kontrowersje. 15 lat temu radni podjęli nawet uchwałę o jego usunięciu, ale wówczas te decyzję zakwestionował wojewoda, uznając, że rada nie ma kompetencji do usuwania pomników.
Dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. To właśnie wojewoda oczekuje, że miasto – chcąc uzyskać zwrot kosztów za usunięcie pomnika - do faktur dołączy stosowną uchwałę rady miejskiej.
I taka też została dziś podjęta. Zanim do głosowania doszło, radni chcieli wiedzieć, kiedy dokładnie pomnik zniknie i gdzie trafią zdemontowane figury.
- Podejmiemy procedurę wyłonienia wykonawcy przeniesienia tego pomnika i kiedy to zrobi – zależy od niego. Nie mogę dziś zdefiniować dnia czy godziny, ale nie przewidujemy spektakularnych działań, które miałyby temu towarzyszyć - mówił na sesji prezydent Legnicy, Tadeusz Krzakowski.
Wiadomo, że pomnik mam zniknąć do końca marca, zgodnie z wytycznymi ustawy dekomunizacyjnej. Tylko wtedy miasto może liczyć na zwrot kosztów tej operacji. Figury i tablice boczne trafią na początek do magazynu komunalnej spółki. Będą tam dopóty, dopóki nie zapadnie ostateczna decyzja, gdzie je umieścić.
- Mieliśmy w planie przeniesienie figur i tablic bocznych z cokołu do lapidarium Muzeum Miedzi. Tym bardziej, że pan wojewoda w swoim piśmie nie zgodził się na przeniesienie pomnika na cmentarz wojenny żołnierzy radzieckich i sugerował przeniesienie do muzeum. Ze względu na to, że te figury nie będą komponować się z zabytkami, które mamy w lapidarium - będziemy szukać innego rozwiązania. Nie ma jeszcze decyzji, w którym to będzie miejscu. - wyjaśniała radnym Jadwiga Zienkiewicz, z-ca prezydenta Legnicy.
"ZA" usunięciem pomnika głosowało 12 radnych - Jacek Baczyński, Zbigniew Bytnar, Stanisław Kot, Benedykt Ksiądzyna, Grażyna Pichla, Anna Płucieniczak, Zbigniew Rogalski, Lesław Rozbaczyło, Wacław Szetelnicki, Krzysztof Ślufcik, Adam Wierzbicki i Piotr Żabicki. Czterech kolejnych radnych wstrzymało się od głosu - Ignacy Bochenek, Wojciech Cichoń, Mirosław Jankowski, Bogumiła Słomczyńska. Swojego głosu nie oddali (choć byli obecni) radni: Krystyna Barcik, Ewa Czeszejko-Sochacka, Ryszard Kępa, Jacek Kiełb, Maciej Kupaj, Jarosław Rabczenko, Jan Szynalski. Nie było ani jednego głosu "przeciw".