Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Zima groźna dla zwierząt - weterynarz radzi

Zima, to trudny czas nie tylko dla nas ale i dla naszych czworonożnych przyjaciół. Zarówno psy jak i koty nie mogą zbyt długo przebywać na mrozie, ponieważ może to być niebezpieczne dla ich zdrowia a nawet życia.

Zima groźna dla zwierząt - weterynarz radzi

- W czasie mrozów praktycznie nie ma dnia, bez telefonu czy wizyty osoby zaniepokojonej losem bezpańskich zwierząt – mówi Jerzy Legień – lekarz weterynarii. - Ostatnio właścicielka sklepu zoologicznego przy ul. Marsa znalazła bezpańskiego kota. Był głodny, wyziębiony, wychudzony i skrajnie wyczerpany. Pani Karolina przyniosła go do nas. Po badaniu okazało się, że nie ma poważniejszych obrażeń. Podłączyliśmy zwierzęciu kroplówkę wzmacniającą i nakarmiliśmy go - opowiada weterynarz. 

Kociak znalazł dom u rodziców pani Karoliny na wsi. Udało mu się, bo trafił na odpowiedzialną osobę. Niestety inne koty nie mają tyle szczęścia. Każdej zimy zamarzają ich tysiące. A przecież koty, to niezwykle istotny element ekosystemu. W naturalny sposób regulują populację myszy i szczurów, przez co są niezwykle przydatne człowiekowi.

- Na szczęście są ludzie, którzy dokarmiają wolno żyjące koty – mówi doktor Legień. Pieniądze na ten cel wydatkuje również Urząd Miasta w Legnicy za pośrednictwem Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Efekty przynosi też akcja społeczna rozpropagowana w mediach i na portalach internetowych namawiająca do tego, aby zostawić uchylone okno od piwnicy, czy drzwi stodoły lub komórki, aby kot mógł się schronić w czasie największych mrozów.  

- Zimą powinniśmy też zadbać o psy, które mieszkają w przydomowych budach. To one najczęściej są śmiertelnymi ofiarami mrozów. – mówi Jerzy Legień. - Jeżeli buda nie jest odpowiednio ocieplona, posłanie wyłożone słomą a nie szmatami, które nasiąkają wilgocią, woda i jedzenie nie mają odpowiedniej temperatury, to tragedia gwarantowana – dodaje weterynarz.

Pies uwiązany na łańcuchu nie może swobodnie się poruszać, przez co nie ma szansy w naturalny sposób się rozgrzać. Zwierzę powinno być co jakiś czas puszczane, żeby mogło pobiegać a w razie bardzo niskich temperatur musimy rozważyć wzięcie go do domu. Uwagę należy też zwrócić na domowe zwierzęta, zwłaszcza psy mniejszych ras i takie, które nie wytwarzają na zimę obfitego futra.

- Małym psom przyda się ciepłe ubranie zabezpieczające przed wychłodzeniem i kontaktem ze śniegiem podczas spaceru. Warto też zadbać o preparat do pielęgnacji opuszków psich łap, które
w kontakcie z solą pękają i krwawią, sprawiając ogromny ból naszym pupilom i uniemożliwiając im chodzenie – dodaje Jerzy Legień.

Podczas corocznych szczepień przeciwko wściekliźnie można też pomyśleć o szczepieniu przeciwko psiej czy kociej grypie lub innej chorobie wirusowej. Zmniejszy to ryzyko zachorowania i pozwoli zaoszczędzić pieniądze, które musielibyśmy wydać na leki i leczenie naszego czworonożnego przyjaciela.