Legnica pyta IPN o KBW
LEGNICA. Co z obeliskiem na cześć KBW, stojącym w legnickim parku? - pytał głośno na ostatniej sesji rady miejskiej legnicki radny PiS, Adam Wierzbicki. Miasto zaplanowało, że na mocy ustawy dekomunizacyjnej, usunie Pomnik Wdzięczności dla Armii Radzieckiej i kamień przy szkole "Henrykówce". Nie było natomiast mowy o obelisku poświęconym członkom KBW.
Radny Adam Wierzbicki nie jest jedynym, który uważa, że kamień z parku miejskiego powinien zniknąć.
- Uważam, że ten kamień powinien być usunięty, bo Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego służył do zwalczania podziemia sprzeciwiającego się sowietyzacji Polski - mówi Roman Lorentz, z zamiłowania historyk, człowiek, który "odkrył" Władysława Dybowskiego, legnickiego Żołnierza Wyklętego.
Miasto czeka na opinię w tej sprawie.
- Wystosowaliśmy pismo do IPN-u z prośbą o opinię co do tego obiektu. To nie jest pomnik- nie był wznoszony na mocy uchwały. I oczywiście, jeżeli będzie pozytywna opinia IPN-u, to będziemy ten kamień usuwać - mówi Jadwiga Zienkiewicz, z-ca prezydenta Legnicy.