Z rozebraniem cokołu będą mieli zabawę
LEGNICA. Opukują, podkuwają, szacują. Rozbiórka pomnika Wdzięczności dla Armii Radzieckiej na pl. Słowiańskim trwa. Z demontażem bocznych płyt z płaskorzeźbami i płyt granitowych, którymi obłożony jest cokół, LPGK może mieć jednak problem.
- To, co wczoraj sobie założyliśmy, udało się zrealizować - zabezpieczyliśmy plac budowy, rozstawiliśmy rusztowanie. Rzeczywiście, zaczęliśmy podkuwać te boczne tablice, żeby sprawdzić, jak są przymocowane, bo - przypominam - nie posiadamy dokumentacji technicznej - mówi Malwina Komarnicka, rzecznik prasowy Legnickiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.
Tablic bocznych nie udało się wczoraj zdemontować. Dziś zatem w ruch pójdzie sprzęt o większej mocy. Łatwo jednak może nie być. Marek Błaszczyk, właściciel firmy, która 22 lata temu cokół pomnika wzmacniała, przekonuje, że firma wówczas solidnie wykonała swoją pracę.
- Sam pomnik jest leciutki, bo to jest "wydmuszka". Zdjęcie jego to będzie moment, natomiast z rozebraniem cokołu będą mieli zabawę, bo został wzmocniony na żywicach w nowych technologiach - mówi Marek Błaszczyk.
Punkt kulminacyjny, czyli ściągnięcie z cokołu figur zaplanowano na sobotę na 8.00 rano. W przyszłym tygodniu z kolei w pył obróci się sam cokół.