Samorządowcy w szklanej pułapce (FOTO)
ŚCINAWA. Od niecodziennego zdarzenia - na szczęście z happy endem - rozpoczął się w ścinawskim Ratuszu Konwent Prezydentów, Burmistrzów i Wójtów regionu legnicko-głogowskiego poświęcony zagadnieniom przywrócenia pełnej żeglowności na rzece Odrze. Konwent odbywał się w sali konferencyjnej na III pietrze. Można było dojść schodami, można było dojechać nowoczesną oszkloną windą. Podróż windą wybrali Emilian BERA, burmistrz Jawora i Sebastian OSZCZĘDA, wójt Paszowic. Pojechali i... przez blisko pół godziny dojechać nie mogli.
Pierwsza w historii zmodernizowanego budynku - siedziby władz miasta i gminy - awaria windy uwięziła samorządowców na pół godziny. Co ciekawe winda dojechała normalnie na trzecie piętro . Kiedy z windy wysiadła m.in. Alicja Sielicka, burmistrz Prochowic, nieoczekiwanie samoczynnie zatrzasnęły się drzwi windy, która obsunęła się o kilka centymetrów. Próby odblokowania windy nie przynosiły efektu. Na panelu nieustannie wyświetlał się napis: AWARIA! Dopiero przyjazd pogotowania windowego sprawił iż po kolejnych kilku minutach najpierw odblokowano drzwi, a potem winda osiągnęła właściwy poziom trzeciego piętra.
- Emocji troszkę było, ale czas spędzony w windzie z Sebastianem Oszczęda nie uważam za czas stracony - mówił Emilian BERA. - Zrodził się pomysł wspólnej imprezy biegowej Jawora i Paszowic.
Inni samorządowcy obecni na Konwencie wraz z marszałkiem Cezarym Przybylskim dodawali otuchy uwięzionym. Rzecz jasna rozpoczęcie obrad wstrzymano do czasu "uwolnienia" Bery i Oszczędy.
{gallery}galeria/wydarzenia/04-04-18-samorzadowcy-uwiezieni-w-windzie-fot-mariusz-kwapis{/gallery}