Kąpielisko Kormoran uschnie
LEGNICA. Z legnickiego kąpieliska Kormoran odpompowywana jest woda. By w sezonie letnim woda w miejskim kąpielisku spełniała wymogi sanitarne trzeba bowiem oczyścić dno zbiornika.
„Porządki” na Kormoranie to zadanie na dużą skalę - oczyszczone zostanie dno zbiornika, a przy okazji wymieniony będzie cały piasek na plaży.
- Najpierw trzeba oczywiście opróżnić zbiornik z wody, a jest jej dużo, bo to 78 tys. m3 wody, które trzeba wypuścić do rzeki Czarna Woda. Potem trzeba odsączyć namuły, zebrać je, wywieźć i zutylizować, a następnie nawieźć świeżego piasku i wpuścić świeżą wodę - mówi Andrzej Gąska, dyr. legnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Ostatni raz wodę odpompowano ze zbiornika Kormoran dokładnie 2 lata temu. Ze względu na to, że jest to zbiornik przepływowy, trzeba tę skomplikowaną akcję powtarzać właśnie co 2-3 lata.
- Kanałem rzeszotarskim trafiają tu różne nieczystości z pól uprawnych i - żeby woda była zdatna do kąpieli - trzeba ten zbiornik czyścić. Oczywiście, wcześniej trzeba też odłowić ryby. Polski Związek Wędkarski zastawi sieci na śluzie, a później, kiedy wody będzie mniej, sieciami będzie odławiał ryby, które powędrują do innych akwenów - dodaje Andrzej Gąska.
Oczyszczanie zbiornika Kormoran to kosztowna operacja - pochłonie ok. 84 tys. zł.