Komitet Społeczny: Potrzebne są pieniądze na obwodnicę!
LEGNICA. Mieszkańcy legnickich Piekar nie tracą nadziei, że planowana obwodnica wschodnia Legnicy, na którą rząd przeznaczył 80 mln zł, nie przetnie jednak ich osiedla. Społeczny Komitet w sprawie budowy tej drogi pisze w tej sprawie list do premiera, prosząc, by ten interweniował w kwestii finansowania tej inwestycji.
Społeczny Komitet w sprawie budowy obwodnicy, powołany do życia w czerwcu tego roku, skupia głównie mieszkańców osiedla Piekary. List do premiera to nie jedyne działanie, które ma skutkować zmianą przebiegu planowanej drogi. Komitet spotkał się z przedstawicielami wrocławskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
- Pojawiła się realna szansa na to, żebyśmy otrzymali wsparcie rządowe na budowę takiej drogi, która będzie spełniała standardy bezpieczeństwa. Wrocławski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad powiedział wprost: dla nich nie stanowi to żadnego problemu, żeby ta obwodnica poszła poza miastem, żeby ominąć osiedle - mówi Mirosław Kosowan, przewod. Społecznego Komitetu.
Jest jedno "ale" - na wyprowadzenie obwodnicy potrzeba zdecydowanie większych pieniędzy. Na obwodnicę wschodnią rząd przeznaczył 80 mln zł, a wybudowanie tej drogi poza miastem mogłoby pochłonąć nawet 280 mln zł.
- Legnica takimi środkami nie dysponuje. Jedynie rząd może nam te pieniądze przyznać. Prosimy, a wręcz żądamy, aby wyasygnować środki, które pozwolą na godne i bezpieczne życie mieszkańców całej Legnicy - mówi Mirosław Kosowan.
- Mieszkam na ósmym pietrze w wieżowcu. Co z tego, gdy nawet postawią ekrany? Nic mi to nie da! - mówi jeden z mieszkańców osiedla.
- My nie walczymy o „nas”. Walczymy o całą Legnicę, wolną od ruchu tranzytowego. Obwodnica poza miastem to nie tylko mniej hałasu i zanieczyszczeń na naszym osiedlu, ale i na ul. Wrocławskiej, Czarneckiego Piastowskiej, Złotoryjskiej, Nowodworskiej czy Rzeczypospolitej - przekonują członkowie Komitetu.
- Odcinamy się od polityki, żadna z kilkunastu osób z grupy inicjatywnej naszego Komitetu nie startuje w wyborach samorządowych. Nie zbijamy kapitału politycznego, a bardzo często nasza postawa jest wykorzystywana po to, by skłócać ze sobą mieszkańców, dzieląc ich na „tych z Piekar” i tych, „z innych dzielnic” - dodaje Wacław Szetelnicki, przewod. rady miejskiej Legnicy.
Społeczny Komitet przekonuje, że na spotkaniu w GDDKiA padła deklaracja, że w przygotowywanych koncepcjach programowych zostanie zaproponowana alternatywa. Drugi wariant drogi ma uwzględniać zarezerwowany przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa teren pod niezrealizowaną drogę A 3.
Potrzebne są … tylko pieniądze.
{gallery}galeria/wydarzenia/04-09-18-komitet-spoleczny-obwodnica-fot-jagoda-balicka{/gallery}