Jacek Zahorski objechał region na rowerze (FOTO)
LEGNICA/ REGION. Jacek Zahorski, kandydat Koalicji Obywatelskiej PO .N. w wyborach do sejmiku województwa dolnośląskiego przejechał dziś, wraz ze swoją załogą, 200 kilometrów rowerami wokół miast Legnicko-Głogowskiego Okręgu Miedziowego. Jego akcja "Zahorski team - bezpieczny rowerzysta" ma zwrócić uwagę na brak ścieżek rowerowych łączących poszczególne miasta regionu.
Jacek Zahorski jest działaczem Nowoczesnej. Do sejmiku startuje z drugiego miejsca w okręgu legnickim. Jest zapalonym rowerzystą i jednym z jego priorytetów programowych jest budowa ścieżek rowerowych łączących miasta regionu. - Ostatnio dużo słyszymy o wypadkach na drogach z udziałem rowerzystów. To więc ważne by powstawały bezpieczne drogi rowerowe. Rower jest ekologiczny, tani w transporcie i dobry dla naszego zdrowia. Cały Dolny Śląsk powinien być spięty w sieci dróg rowerowych - mówi Jacek Zahorski.
- Ścieżki powstają w miastach i widać tam kawałki fajnie zrobionych, nowoczesnych ścieżek, ale to są krótkie odcinki, które zaraz za miastem się kończą. Brakuje spięcia tego, żeby można było bezpiecznie, ekologicznie podróżować zarówno rekreacyjnie, jak i dojeżdżać do pracy - twierdzi Daniel Kosmatka, kandydat do rady powiatu głogowskiego.
Jacek Zahorski w maraton rowerowy z Głogowa przez Rudną, Lubin, Legnicę, Jawor, Złotoryję, Chojnów, Chocianów, Polkowice do Głogowa pojechał wraz z Danielem Kosmatką, Kajtkiem Kosmatką oraz Zbigniewem Starosteckim.
Ścieżki rowerowe w województwie to jeden z punktów programowych Zahorskiego. - Ważna jest też odbudowa dróg kolejowych, które już były, a myślę tu o linii z Głogowa przez Legnicę do Złotoryi, a może i do Jeleniej Góry. W Złotoryi jest problem z bezrobociem, a w okręgu LGOM już niekoniecznie, więc warto by było aby ci ludzie szybko przemieszczali się pociągami. Też należy pomyśleć o trasie do Polkowic, która była 100 lat temu, a teraz wstyd powiedzieć, że nie ma. W Polkowicach potrzebni są ludzie do pracy, a to by na pewno ułatwiło. Kolejnym punktem jest połączenie dróg ekspresowych S3 z S5, która znajduje się w okolicach Leszna. Ułatwiłoby to połączenie do Poznania. W Legnicy widzę potrzebę, po rozmowach z mieszkańcami, aby powstała stacja kolejowa na osiedlu Piekary w kierunku Wrocławia. Mieszkańcy tego osiedla muszą dojechać do dworca głównego, żeby później tak naprawdę wracać, bo pociągiem mijają swoje osiedle. Tak samo w drugą stronę, mogli by wcześniej wrócić do domu, gdyby wysiedli na stacji na Piekarach. Powstanie takiej stacji, to też zmniejszenie ruchu na drogach w centrum miasta - uważa Zahorski.
{gallery}galeria/wydarzenia/23-09-18-zahorski-team-maraton-rowerowy-fot-dawid-soltys{/gallery}