Nowe karetki i respirator (FOTO)
LEGNICA. Nie zdążyły oficjalnie zostać oddane do użytku, a już musiały wyjechać do pacjenta. Dziś udało się dwie nowe karetki pogotowia ratunkowego poświęcić i podziękować darczyńcom za nowy respirator.
- Kiedy przyszłam tu do pracy, usłyszałam, że jakaś nowa karetka wyjechała w teren bez poświęcenia i pierwszej nocy miała wypadek. Z naszymi nowymi karetkami było podobnie. Obie weszły od razu do systemu, bo nasz tabor jest zużyty. Pierwsza karetka po kilku dniach miała "spotkanie” z dzikiem, a druga - zatrzymała się raz przed pasami i już nie ruszyła - musiała być naprawiana. Dlatego uroczystość zacznijmy od razu od poświęcenia, by zdążyć przed wezwaniem - mówi Joanna Bronowicka, z-ca dyr. legnickiego pogotowia ratunkowego.
I dosłownie chwilę potem jedna ekipa ratowników otrzymała wezwanie i nową karetką, razem z nowym respiratorem, odjechała do pacjenta.
- Nowoczesny respirator może nie wygląda okazale, ale kosztuje 30 tys. zł. Bardzo dziękujemy starostwu legnickiemu za zakup tego respiratora - dodała dyr. Bronowicka.
- Skromny upominek, bo takie są możliwości powiatu, ale za to z serca - mówiła Janina Mazur, starosta legnicki.
Z kolei urząd marszałkowski przeznaczył na zakup kolejnego respiratora 20 tys. zł. Resztę dołoży starostwo polkowickie, i tam właśnie nowy sprzęt będzie służył.
- Znacznie lepiej pomaga się, kiedy inicjatywa jest oddolna i jest gotowość do nowych rozwiązań - mówił z kolei wicemarszałek Tadeusz Samborski.
Potrzeby legnickiego pogotowia są ogromne. „Na już” trzeba byłoby wymienić co najmniej 5 karetek, bo nawet 4-letnie są tak wyeksploatowane, że trzeba w nie inwestować. Każdego miesiąca pokonują bowiem od 5 do 10 tys. km, a każdego dnia pogotowie musi kupić od 350 do 500 litrów paliwa.
Fot. Zbigniew Jakubowski
{gallery}galeria/wydarzenia/17-10-18-przekazanie-karetki-pogotowiu-fot-zbigniew-jakubowski{/gallery}