Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Legniczanie w Himalajach na 100-lecie Niepodległej (FOTO)

LEGNICA. Małżeństwo, Agnieszka Kominek i Grzegorz Tomaszewski, powrócili z wyprawy w Himalaje, podczas której zdobyli jeden z pięciotysięczników Kala Pattar. Legniczanie brali udział w projekcie zorganizowanym dla uczczenia 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości pn. Polskie Himalaje 2018. - Jeszcze nigdy flaga naszego miasta nie zawisła tak wysoko – mówił na spotkaniu z podróżnikami prezydent Tadeusz Krzakowski. – Dziękuję wam za godne reprezentowanie Legnicy na dachu świata. Cieszę się, że wracacie zdrowi, szczęśliwi i z zamiarem kontynuowania swoich górskich pasji.

Legniczanie w Himalajach na 100-lecie Niepodległej (FOTO)

Na spotkaniu z dziennikarzy legniccy himalaiści zdradzili kulisy zdobywania góry, mieszkania u stóp Mont Everestu i... tęsknocie za 20-miesięcznym synkiem Adasiem

- Przygotowania do wyprawy trwały dwa lata i kosztowało po 40 tysięcy złotych na osobę - powiedziała pani Agnieszka Kominek. - Sporo wyrzeczeń. Spędziliśmy w Himalajach trzy tygodnie w grupie 300 naszych rodaków z Polski i zagranicy. Aż 12 dni trwało podejście i powrót z bazy pod Mount Everestem, wraz ze zdobyciem jednego z pięciotysięczników – góry Kala Pattar, wysokiej na 5623 metry. Samo zejście to raptem dwa dni. Ale wejście na górę wymagało przede wszystkim dostosowania organizmu do warunków tlenowych. Spotkałam znajomą, która mówiła, że na szczycie miała kłopoty z oddychaniem i czuła się jak 80-letnia staruszka. Samo mieszkanie w bazie robiło niesamowite wrażenie. I nie wiadomo co bardziej: mycie się przez 12 dni w zimnej wodzie czy temperatura w "sypialni" powodująca zamarzanie szyb od wewnątrz...

- Zaskoczył nas ogrom tych gór. Wcześniej poznaliśmy polskie góry i Alpy – opowiadał Grzegorz Tomaszewski dla którego wejście na górę zbiegło się z 35 urodzinami. - Na wysokości ponad 5600 metrów wszystko jest inne. Byliśmy zmęczeni, przeziębieni, bardzo trudne było oddychanie, wiał przenikliwy, zimny wiatr. Zmęczeni, ale szczęśliwi. To wielkie wyzwanie. W przyszłości musimy tam powrócić. Zawiesić flagę "LEGNICY" na Mont Everest? Dlaczego nie! Marzenia się spełniają... Czy tęskniliśmy za naszym synkiem? Bardzo. Jak dorośnie będzie dumny z rodziców...

Miasto udzieliło podróżnikom wsparcia finansowego na zakup wyposażenia i specjalistycznej odzieży, opatrzonej legnickimi emblematami promocyjnymi. Inicjatorami projektu Polskie Himalaje 2018 są wybitni wspinacze - Leszek Cichy i Krzysztof Wielicki, pierwsi zdobywcy Mount Everestu zimą (1980 r.). Ideą jest przede wszystkim upamiętnienie największych sukcesów Polaków w historii alpinizmu.

 {gallery}galeria/wydarzenia/29-10-18-himalaje-fot-zbigniew-jakubowski{/gallery}