Gmina dała klucz do... szczęścia
OKMIANY. Uroczyste przecięcie wstęgi i... radość nie do opisania. Najbardziej potrzebujące rodziny z gminy wiejskiej Chojnów otrzymały z rąk wójta, Andrzeja Pyrza, klucze do własnego M. Gmina wybudowała w Okmianach sześć domków socjalnych - każdy po 55 m.kw.
- To inwestycja w przyszłość – nie chcemy bowiem, żeby mieszkańcy uciekali z terenu gminy. Chcemy, żeby tutaj dzieci chodziły do szkół, a ich rodzice tu pracowali i mieszkali - mówi Andrzej Pyrz, wójt gminy Chojnów.
Nieprzypadkowo inwestycja powstała w Okmianach. Nieopodal jest strefa ekonomiczna i wójt ma nadzieję, że mieszkańcy znajdą tu wkrótce pracę. Jednym z kryteriów kwalifikacji rodzin do przydziału mieszkania socjalnego było właśnie to czy lokator będzie w stanie lokal utrzymać i czy nie zmieni go w ruinę.
Emocje przy otwieraniu drzwi do własnego M były tak duże, że ręce drżały. - Szybciej, szybciej!!- poganiały panią Justynę Swedurę jej dzieci.
Dotąd, samotna matka z trójką dzieci, mieszkała kątem u swojej mamy w Niedźwiedzicach. Wszyscy w jednym pokoju - w kawalerce. Teraz do dyspozycji rodzina będzie miała dwa pokoje, dużą łazienkę, kuchnię i pomieszczenie gospodarcze.
- Patrzcie! I jeszcze dodatkowy gratis - kuchenka gazowa!- nie posiada się ze szczęścia pani Justyna. I dodaje: - Ciągle nie wierzę do końca, że mam mieszkanie. Jestem w szoku!
W gminie Chojnów na mieszkanie czeka ponad sto rodzin. Wójt zapowiada, że myśli kolejnych takich inwestycjach. Trzeba jednak najpierw znaleźć źródło finansowania. Wybudowanie 6 domków socjalnych w Okmianach kosztowało blisko milion zł, a tylko 30 % to dofinansowanie z Banku Gospodarstwa Krajowego.
- Dlatego tych mieszkań jest 6, a nie 60, ale cały czas szukamy źródeł finansowania, by budować kolejne - zapowiada wójt Pyrz.