Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Kto zapłaci za usunięcie awarii?

LEGNICA. Na jutro wizytę w Legnicy zapowiedzieli pracownicy czeskiej firmy Cross. Nie będzie to jednak kurtuazyjna, a robocza wizyta. Producent sterownika pojawi się jutro, by rozpocząć naprawę sygnalizacji na skrzyżowaniu ulic Jaworzyńska, Skarbka, Muzealna.

Kto zapłaci za usunięcie awarii?

Sygnalizacja na jednym z większych w Legnicy skrzyżowań nie działa od ubiegłego tygodnia. Początkowo "chodziła" jeszcze na programie awaryjnym, ale wczoraj ostatecznie zgasła.

- Zepsuł się sterownik wraz z oprogramowaniem. Odpowiada on, m.in. za włączanie i wyłączanie lamp w sygnalizatorach. Konieczne było ściągnięcie do Legnicy czeskiej firmy Cross, która jest producentem tego sterownika - mówi Andrzej Szymkowiak, dyr. Zarządu Dróg Miejskich w Legnicy.

Nie wiadomo, jak długo potrwa naprawa. Wielką niewiadomą jest i to, kto za tę naprawę zapłaci.

- Okres gwarancji jeszcze nie minął i dopiero, gdy przyjadą Czesi, zdiagnozujemy, czy to uszkodzenie jest objęte gwarancją, czy będziemy musieli za to osobno zapłacić - wyjaśnia dyr. ZDM.

Do czasu, aż awaria nie zostanie usunięta warto - zwłaszcza w godzinach szczytu - unikać tego skrzyżowania, a przynajmniej zrezygnować z tzw. lewoskrętów, które mogą być najbardziej kolizyjne przy braku świateł.