Za strajkiem czy nie?
LEGNICA. Do jutra pracownicy legnickiej oświaty mają czas, by wypowiedzieć się na temat ogólnopolskiej akcji strajkowej, zaplanowanej od 8 kwietnia br. W placówkach oświatowych (m.in. szkołach, przedszkolach) do 21 marca trwa referendum strajkowe.
- Wszyscy pracownicy, a więc i nauczyciele i pracownicy administracyjno- obsługowi, zrzeszeni i niezrzeszeni w związkach zawodowych, wypowiadają się w sposób tajny, czy są za strajkiem 8 kwietnia. - wyjaśnia Elżbieta Drążkiewicz- Kierzkowska, prezes legnickiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Przypomnijmy, od stycznia tego toczy się bój o podwyżki dla pracowników oświaty. Oczekiwania są jasno sprecyzowane- 1 tys. zł brutto do uposażenia podstawowego nie tylko nauczycieli, ale i pracowników administracyjno- obsługowych.
- Działania zarządu głównego ZNP są skierowane na to, aby rząd podjął już teraz, dziś z nami dialog na temat naszego postulatu płacowego. Nie ma do tej pory żadnego sygnału, który by powodował, że można byłoby zmienić decyzję dotycząca strajku. - dodaje Elżbieta Drążkiewicz- Kierzkowska.
Związkowcy podkreślają, że strajk jest ostatecznością, ale - jeśli nie będzie reakcji ze strony rządu - innego wyjścia nie będzie. Jednocześnie związkowcy proszą wszystkich o wyrozumiałość. Apel ten w szczególności kierują do rodziców.
- Zachowujemy spokój, wiemy, jaka na nas ciąży odpowiedzialność, ale wiemy też, co doprowadziło do takiej sytuacji w oświacie. Strajk to absolutna ostateczność.- mówi prezes
legnickiego ZNP.
Wyniki referendum strajkowego w legnickiej oświacie poznamy najwcześniej w poniedziałek, 25 marca, gdy z wszystkich placówek oświatowych spłyną raporty.