Wandale niszczą obiekty sportowo-rekreacyjne
LEGNICA. Chuligani po raz kolejny namalowali napisy, tym razem na elementach konstrukcyjnych siłowni w kompleksie sportowo-rekreacyjnym przy ul. Oświęcimskiej. Podobnych zniszczeń dokonali w obiekcie przy ul. Bydgoskiej. Ich usunięcie będzie sporo kosztowało.
W ostatnim czasie takie akty wandalizmu są plagą w naszym mieście. Wandale niszczą i szpecą miejsca służące głównie dzieciom do zabawy i rekreacji. Nie pozwólmy na to. Gdy zauważymy, że ktoś niszczy nasze wspólne mienie, natychmiast informujmy policję albo straż miejską. Szybka reakcja daję szansę na ujęcie sprawców. Uszkodzenie lub zniszczenie mienia publicznego zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia wolności, a w przypadku poważniejszych dewastacji – wyrokiem nawet do pięciu lat więzienia.
Przypomnimy, że 15 marca tego roku kamery monitoringu zarejestrowały, jak sześciu nastolatków w towarzystwie osoby dorosłej wyłamało ogrodzenie placu zabaw w Przedszkolu nr 11 przy ul. Krzemienieckiej. Potem zdewastowali urządzenia do zabawy i wypalili dziurę w syntetycznej nawierzchni. Ten akt wandalizmu tym bardziej bulwersuje, że przedszkole i żłobek przy ul. Krzemienieckiej były przekazane najmłodszym zaledwie we wrześniu minionego roku.
Z kolei miesiąc temu chuligani farbą w spreju zamalowali stół do ping–ponga i chodniki także w kompleksie przy ul. Oświęcimskiej. Pojawiły się wulgarne napisy i rysunki. Ich usunięcie kosztowało półtora tysiąca złotych.